W finansach obowiązuje zasada większy zysk to większe ryzyko. Widać to doskonale w przypadku obligacji. Obligacje skarbu państwa uważane są na najmniej ryzykowne gdyż ręczy za nie rząd. Obligacje bankowe są mało ryzykowne i zagrożone są tylko bankructwem banku, które takie obligacje wypuszcza na rynek. Zdarzają się takie przypadki ale polskie banki są podobno na tyle wypłacalne, że takie ryzyko jest równe praktycznie zeru.
Jak się łatwo domyśleć najlepiej dochodowe obligacje korporacyjne są najbardziej ryzykowne. Upadek banku to raczej niecodzienne wydarzenie, natomiast upadek spółki to już coś co zdarza się o wiele częściej. Pojawił się zresztą wpis w komentarzach informujący o tym pod wczorajszym postem.
Nikt
oczywiście nie chce inwestować w ryzykowne przedsięwzięcia
obarczone dużym ryzykiem. Co zatem należy zrobić w przypadku gdy
oferta jest naprawdę kusząca, a na pewno taką są obligacje Work Service?
Jak zwiększyć bezpieczeństwo naszych inwestycji? Na co zwracać
uwagę?
Inwestując
w obligacje korporacyjne powinniśmy przede wszystkim sprawdzić
parametr zabezpieczenie. Jeżeli emitent obligacji informuje, że
brak takiego zabezpieczenia należy poważnie zastanowić się czy
chcemy podejmować się takiego ryzyka i zapoznać się gruntownie z prospektem emisyjnym. Przykład takiego prospektu omawialiśmy w przypadku obligacji Getin tutaj.
Nie
powinno to dziwić. Getin to nie jest tylko jedna spółka – to bank
należący do grupy kapitałowej Getin Holding do którego należą
banki (Getin, Idea, Get bank, Noble) firmy doradztwa kredytowego i
finansowego (Open Finance, Fiolet PDK), towarzystwa ubezpieczeniowe,
towarzystwo funduszy inwestycyjnych (Noble Funds TFI) oraz firmy
leasingowe (Getin leasing, Panorama Finansów S.A.).
Przy
takim zapleczu nie dziwi brak zabezpieczenia w ofercie Getin. Z
drugiej strony Work Service nie jest tak bardzo znany jak Leszek
Czarnecki. Żeby więc zwiększyć zaufanie inwestorów, powinien
zaoferować zabezpieczenie na wypadek bankructwa. I co ważne w
przypadku tej firmy takie zabezpieczenie jest.
Jeżeli
po przeczytaniu powyższej informacji czytelnik jest nadal nieufny i
myśli sobie „ot napisać można sobie wszystko” to bardzo
dobrze. Nie należy ufać nikomu na słowo. Należy to sprawdzić w
odpowiednich dokumentach, które emisariusz obligacji musi udostępnić
dla potencjalnych obligatariuszy.
Cóż
to jest za tajemniczo brzmiące słowo?
Dlatego
przed zakupem obligacji, warto przejrzeć takie memorandum i
sprawdzić wyniki finansowe oraz w jaki sposób firma jest
zabezpieczona. Work Service dla przykładu jest zabezpieczony
zastawem rejestrowym w sądzie poręczeniem sześciu akcjonariuszy
spółki. Takie informacje można w memorandum znaleźć, wraz ze skanami odpowiednich dokumentów.
Ciąg dalszy: Analiza fundamentalna czyli badamy fundamenty spółki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz