Better Future także w ofercie z funduszem

W ostatnim odcinku serialu o Better Future zajmiemy się opcjonalnym rozwiązaniem, którym jest inwestowanie w fundusze. Reklama produktu podaje, że inwestorzy którzy oszczędzają z Better Future mają możliwość ulokowania środków w bezpiecznym funduszu depozytowym.

Dziwnie to brzmi już na starcie. Co to znaczy bezpieczny fundusz? Każdy fundusz jest obarczony ryzykiem. Domyślam się zatem, że chodzi tu o fundusz pieniężny czyli o najmniejszym stopniu ryzyka ale nazywanie go bezpiecznym to trochę przesada. 

 

Na dowód powyższego zdania odsyłam do punktu 4 parametrów produktu, które przedstawiłem tutaj. Skoro jesteśmy informowani o braku ochrony kapitału trochę dziwna jest informacja bezpieczny fundusz. Przyjrzyjmy się zatem bliżej co to za fundusz i jakie faktycznie niesie ryzyko.

Zaczniemy od plusów. Do nich na pewno zalicza się brak opłaty administracyjnej, opłaty za ryzyko (no proszę, proszę jednak jest!) oraz opłaty za zarządzanie. Takie opłaty spotykane zwykle w przypadku funduszy znacznie uszczuplają nasz zysk (o ile w ogóle jest co nie zdarza się tak często).

Od razu ten plus trzeba jednak wziąć w duży cudzysłów. Powód? W UFK Depozytowy jest alokowane 100% wpłaconej składki! To bardzo ważna informacja, która musi być w kolorze czerwonym jako alarm. Dlaczego tak się dzieje? Przeczytaj dokładnie następny akapit. Nawet kilka razy.

W poście dwa oblicza dywersyfikacji pisałem, że w przypadku ryzykownych inwestycji ważne jest, żeby tworzyć rozsądną dywersyfikację. Przy czym dałem przykład, że nawet jeśli dokonamy podziału sami, a 20% przeznaczamy na pewne lokaty to istnieje możliwość, że posiadając produkt Better Future, to co zarobimy na lokacie będziemy musieli przeznaczyć na wymagane umową składki. W efekcie możemy stracić wszystko.

UFK Depozytowy nie oferuje żadnej dywersyfikacji! 100% a więc całość składek idzie na ryzykowne inwestycje, nad którymi nie mamy żadnej kontroli. Musimy ufać, że rzekomi specjaliści wypracują zysk. Tymczasem rok ubiegły pokazał jak nieefektywne są fundusze. 
 

Trzeba być prawdziwym kamikadze żeby podpisać taką umowę. Albo naprawdę mocno wierzyć, że cuda w finansach się zdarzają. Zerknijmy na prospekt:

Źródło: Open Finance

Obie strategie inwestycyjne posiadają fundusze akcyjne. Co się działo na giełdzie z akcjami w sierpniu ubiegłego roku pozostanie na długo w pamięci inwestorów. 
 

Na giełdzie można zarobić, co do tego nie ma wątpliwości. Istnieją jednak przynajmniej 4 podstawowe techniki inwestowania na giełdzie o czym pisałem tutaj. Większość inwestorów bierze pod uwagę niestety tylko jedną z nich. A my nawet nie będziemy wiedzieć, które zasady stosują rzekomi specjaliści oraz ile i w jaki sposób zarządzają całym naszym 100% majątkiem.

Doradca powie: ma Pan wybór jeśli lubi Pan ryzyko wybieramy strategię dynamiczną i liczymy na zarabianie na akcjach, jeśli nie lubi Pan ryzyka to oferujemy strategię stabilnego wzrostu, gdzie zarobimy więcej na funduszach innych niż akcyjnych. 

 

Dla mnie znaczy to: stracisz albo bardzo dużo albo dużo. No chyba, że wydarzy się cud. Na giełdzie decyzje trzeba podejmować szybko najlepiej zanim rozpocznie się panika. Fundusze zaś działają wstecz. Wszystko dzieje się z opóźnieniem. Gdy na giełdzie rozpoczną się gwałtowne spadki my musimy spokojnie czekać według zasady D+2.

Oczywiście możemy wierzyć w strategię kup i trzymaj, możemy wierzyć, że w długim terminie na giełdzie zawsze się zarabia. Możemy wierzyć, że rzekomi specjaliści zarobią dla nas przyzwoitą kwotę. 

 

Problem w tym, że specjaliści mają bardzo wygodną furtkę, azyl bezpieczeństwa. Jak pójdzie coś nie tak zawsze w pierwszej kolejności można do tego użyć pieniędzy ulokowanych w Better future. Powód? Wyraźnie napisane ochrona kapitału – brak. A my własnoręcznym podpisem wyraziliśmy na to zgodę.

W zarządzaniu pieniędzmi nie powinniśmy opierać się na wierze. Możemy wierzyć, że Polska wygra Euro, ale jeśli tak się nie stanie to świat się nie zawali. Możemy też wierzyć, że rzekomi specjaliści od funduszy zarobią dla nas pieniądze, ale jeśli tak się nie stanie to świat się może zawalić, bo nagle się okaże, że pieniądze odkładane przez 20 lat nagle wyparowały.

Ale podobno wiara czyni cuda. Może więc oni jednak zarobią kasę dla nas? I nie będzie daremnych żali i bezsilnego złorzeczenia?

UWAGA
Better future stanowi 10% fragment portfela inwestycyjnego który został opisany w artykule Top inwestycyjny oferta na dziś