poniedziałek, 23 grudnia 2013

Jak zniechęcić klienta czyli przegląd bankowych niewypałów


Niedawno w dwóch artykułach zebrałem atrakcyjne promocje bankowe, dostępne jesienią tego roku. Skorzystałem przy tym z kilku z nich i... niestety jak się okazało, miały one smutny, negatywny finał. 

Coraz częściej spotykam się z niewywiązywaniem się przez bank z umowy, co samo w sobie jest zaskakujące. Co tu dużo mówić. Powiedzenie masz to jak w banku nabiera od dłuższego czasu groteskowego znaczenia. Banki nie tylko robią z nas pajaców przycinając i ograniczając swoje rozliczne promocje, ale także podają sprzeczne informacje, które można uzyskać przy skorzystaniu z kilku kanałów komunikacji jak np przez infolinię, chat czy mail.

W roku bieżącym liczba reklamacji bankowych dawno jest dwucyfrowa. Przez pierwsze trzy kwartały wszystkie reklamacje zostały rozpatrzone pozytywnie. Niżej przedstawiam listę niezrealizowanych przez bank obietnic, z którymi miałem do czynienia jesienią tego roku i obecnie są w trakcie rozpatrywania.

niedziela, 15 grudnia 2013

Zmowa cenowa producentów czyli prawo Moore'a na sznurkach


Jedyne dobre tablety to te drogie z Windows 8 (3,5-7tys) lub tani do pierdół iPady z iOS (1,5-3tys). Reszta to chłam. Następnym razem kup normalny tablet pc z Windows 8 (który może mieć lepsze "bebechy" niż nie jedna kilku letnia stacjonarka)

Powyższy fragment zaczerpnąłem z komentarza do poprzedniego artykułu. W całości można przeczytać go sobie tutaj. Czy 7 tys za tablet to nie lekka przesada? Pomijam już tutaj fakt niebywałego rozwoju technologi informatycznej, gdzie dzisiejszy przeciętny  sprzęt jutro ląduje w koszu, a towar z górnej półki za kilka lat będzie gorszy od ówczesnego 'chłamu'. 

Nie spodziewałem się, że wywiad wywoła taką burzliwą dyskusję na temat konsumpcjonizmu. Warto tutaj sobie jednak wyjaśnić nie tylko działanie prawa Moore'a według którego sprzęt komputerowy podwaja swoją moc co dwa lata, ale przede wszystkim sterowanie cenami przez producentów.

wtorek, 3 grudnia 2013

Za kulisami bloga czyli wywiad czytelnika z Polcanem


Naprawdę się ciesze, że trafiłem na Twój blog. Bo na innych stronach/blogach nie ma tak wielu przydatnych informacji. A poza tym nie można liczyć na tak fachową pomoc ja u Ciebie na blogu  - Twoją oraz innych czytelników bloga. Ja w przyszłym roku zacznę spłacać kredyt studencki i jak dobrze wszystko zoptymalizuje to 2/3 tego kredytu będę  mógł spłacać cashbackiem od banków czyli 200 zł z 300.

Takie wiadomości na pewno cieszą. Wielu czytelników dzieli się ze mną swoimi odkryciami. Jeśli są to krótkie wywody, zawsze postaram się o odpowiedź. Zdarza się jednak, że początkowa wymiana zdań przeradza się w dłuższą rozmowę, która kończy się lawiną pytań jak u Dominika, który ostatnio dość często zostawia komentarze.

Niestety w takim przypadku nie jestem w stanie prowadzić korespondencji, gdyż prowadzenie blogów zamieniłoby się w korespondencję mailową. Stąd konieczność nieustannego dokonywania wyboru blog czy czytelnicy prywatnie? Jak zwykle najlepsza opcja leży pośrodku, stąd dziś odpowiedzi na jego pytania będa w formie wywiadu.