Skusiłeś
się na 120 zł od ING Bank Śląśki za założenie konta na Gruper?
Albo może już jesteś właścicielem konta w tym banku? Możesz
dostać jeszcze więcej. Nie jest to wcale żart. Jeżeli jesteś
zainteresowany czytaj dalej.
Niedawno pisałem o ofercie Aliora na gruperze. Alior od czasu do czasu
potrafi mile zaskoczyć klienta innowacyjnymi rozwiązaniami, więc
jego obecność w serwisie gruper raczej nie dziwi. Ale skostniały
ING rozdający nawet więcej to już bardzo niecodzienny widok. Czy
to zmiana na lepsze czy kolejna sztuczka przebiegłego lwa?
W
roku ubiegłym zakładałem średnio dwa nowe konta w nowych bankach
co miesiąc. W tym roku tendencja jest odwrotna. Ostatnie dwa wpisy
dotyczyły zamykania konta w Polbanku. Kolejnym
w kolejce do zamknięcia jest konto w ING Bank Śląski,
jak na ironię losu sam bank reklamuje to konto właśnie na
Gruperze.
Na
swoim blogu staram się pisać albo o naprawdę dobrych ofertach albo
o przestrogach. Przeciętne oferty zostawiam innym bo szkoda na nie
po prostu czasu. ING należy do tych wybitnie przeciętnych, żeby
nie rzec nijakich, ale skoro pasuje do serialu Banki
Do Odstrzału
zdecydowałem się go tu umieścić.
W
banku śląskim miałem konto przez długie lata. W informacji o
sobie na blogu podałem że inwestowaniem zajmuję się w sposób
aktywny od roku. Za moment świadomego inwestowania uważam chwilę w
której zdałem sobie sprawę z manipulowania
z klientem przez bank śląski
i uwolniłem się od haseł które bank wpaja swoim klientom z dumą
i samouwielbieniem.
Konto
ze lwem. To dumnie brzmi. Dajemy ci gwarancję bezpieczeństwa niczym
lew. Jesteśmy dumni, że powierzasz nam swoje pieniądze,
zaopiekujemy się nimi należycie.
Dla ludzi nieświadomych świata finansów takie hasła są
przekonujące. Pytanie jednak po
co kupować lwa do ochrony domu,
który jest zabezpieczony pancernymi drzwiami, alarmem i potężnym
buldogiem? Czyżby ścigała nas mafia i trzeba nam było
najsilniejszego ze zwierząt?
Pieniądze
w niemal każdym banku są chronione przez BFG. Jeżeli bank
zbankrutuje, co raczej jest mało prawdopodobne, Fundusz Gwarancyjny
wypłaci nam powierzone mu pieniądze. I nie potrzebujemy tutaj
płacić za żadnego lwa.
Gratulujemy
wyboru naszych wszechstronnych usług bankowości.
Ile razy słyszałem to zdanie? Tylko dlaczego fundusze, które
polecał mi bank, zawsze traciły? Dlaczego oprocentowanie lokat
oscylowało w granicach zaledwie 3% z których jeszcze odprowadzałem
podatek, podczas gdy na rynku bez problemu można było znaleźć
grubo dwa razy więcej i to bez podatku?
Czas
na konkrety co oznacza tytułowe więcej? Za swoje usługi bank
przyznaje punkty w programie bankujesz
kupujesz.
Do dnia dzisiejszego nazbierało mi się 22
519 punktów.
Produkty które oferuje bank w swojej galerii dostępnej tutaj nigdy
jakoś mnie nie zainteresowały. Uważam, że są za drogie a punkty
nie obniżają ich ceny na tyle, żeby zrekompensować ich zawyżoną
wartość.
Gratulujemy
wyboru produktu
Zysk
bez ryzyka (pisałem
o tym tutaj) przyznajemy
ci 100 punktów, za lokatę 3% przyznajemy ci 50 punktów.
To kolejne pustosłowie, których dużo klient ING się nasłucha.
Dziś tych punktów chętnie się pozbędę.
Niektórzy
moi znajomi chwalą sobie Bank Śląski. Bo to bank internetowy, bo
ma ładny interface. Z ikonkami jak na komórce. No tak. Ma nowy
wygląd. Ale czy wygodne jest przeliczanie czy zakupy na karcie już
przekroczyły wymagane 100zł?
Odkąd
przeniosłem konto do innego banku o którym pisałem tutaj
przestałem się dusić lwem. Lew jeżeli faktycznie strzeże, to
raczej przed większymi zyskami. To lew który drapieżnie żywi
się klientami na korzyść bankozaurusa. O ileż wygodniej jest
płacić kartą za 6 zł o czym piszę dziś na sąsiednim blogu niż
przeliczać czy sprawdzać czy zrobiłem zakupy za 99 zł czy już za
101. A cały ten zysk zje lew.
A
to przecież bank który nigdy nie zaoferował swoim klientom
lokat jednodniowych! Wszystkie lokaty mają kapitalizację
miesięczną i dotyczy to także wszystkich kont. A to mówi chyba
samo za siebie.
Na
koniec kilka słów odpowiedzi na pytania które zadałem na wstępie.
To raczej nie zmiana na lepsze. Nie liczmy, że dostaniemy te 120zł
do ręki. To tylko kwota, którą można wykorzystać na zakupy na
gruper.pl W zamian w dalszym ciągu musimy męczyć się z kartą
debetową i toporną obsługą klienta.
Jak dotąd na grupeo konto zamówiły 493 osoby więc jak widać konto cieszy się zainteresowaniem. Osoby
zainteresowane dodatkowymi punktami proszę o kontakt na maila.
Witaj,
OdpowiedzUsuńCzytam Twoje blogi i są SUPER :)
Mamy podobne doświadczenie z inwestowaniem i drogę przepływu kapitału.
Ja akurat jestem SUPER zadowolony z ING, ale ofertę depozytową ma faktycznie kiepską.
Ma za to super system księgowania wpłat online nawet w niedziele w nocy i elastycznych przeksięgowań między własnymi kontami - no i działające wpłatomaty, nie tak jak w badziwenym mBanku...
Jeśli chcesz wymienić się ze mną pomysłami i informacjami na temat inwestowania - napisz: martin007@poczta.onet.pl Pzdr martin007
P.S.Dodatkowo polecam profesjonalny portal www.oprocentowanielokat.pl