Jeden
grosz ma różne oblicza. Przeciętny Kowalski nie przywiązuje do
niego żadnej wagi ot grosz czyli po prostu nic. Tymczasem w
finansach grosz odgrywa wbrew pozorom kluczową rolę. Najczęściej
wykorzystują
to spece od reklamy
gdy, bazując na psychologii, w sklepach zamiast ceny 80zł
umieszczają wszędzie 79,99 a ludziom wydaje się wówczas w jakiś
magiczny sposób, że mają do zapłacenia tylko 70 zł
Jeden
nijaki grosik ma o wiele większe poważanie gdy zobaczymy go na
stacji benzynowej gdy cena
paliwa wzrośnie choćby minimalnie,
bo wtedy stosujemy czysty przelicznik ilości paliwa, kilometrów do
pracy i częstotliwości jazdy samochodem. Kumulacja groszy zaczyna
tworzyć efekt kuli śniegowej tworzącej lawinę strat.
W
przypadku kursu walut taki niepozorny grosiczek ma znaczenie gdy
dokonujemy większego zakupu (nie mówiąc o eksporcie), a na
rynku forex to już ciężki kaliber.
Tam przy
kursach walut operuje się czterema miejscami po przecinku
i mają tam znaczenie nawet ułamki grosza. Setna część grosza ma
nawet swoją nazwę jeden
pips.
Warto więc na chwilę się zastanowić nas ile kosztuje taki marny
grosz?
Lokaty
były są i pewnie będą najpopularniejszym sposobem pomnażania
pieniędzy. Zastanowimy się zatem jak
obliczyć kwotę która przypada na generowanie kolejnego grosza.
Innymi słowy ile musimy dołożyć kasy, żeby zarobić o grosz
więcej? Wielokrotności obliczonej kwoty dają nam wtedy złotówki setki lub tysiące w zależności od kwoty którą ulokujemy.
Załóżmy
dla uproszczenia rozważań oprocentowanie 5% netto w skali roku, które
były popularne na początku ubiegłego roku i stają się znów popularne w chwili obecnej. Jeżeli chcemy mieć po
dniu złotówkę od tej wartości wystarczy równa kwota 7300
7300
* 0,05/365 = 1 zł
Ile
musimy dołożyć teraz pieniędzy, żeby nasz zysk zwiększył się o
jeden grosz? Proste obliczenia, które każdy może wykonać sam
wskazują że
7373
* 0,05/365 = 1,01
Wartości
mniejsze niż 73 wygenerują zysk poniżej 1,01. Mamy zatem
odpowiedź: żeby
zarobić kolejny grosz potrzebujemy 73
zł.
Krótkie podstawienie do wzoru da nam wynik idealny
7443
* 0,05/365 = 1,02
Weźmy
teraz dla porównania oprocentowanie 6% czyli do niedawna dostępne na
rynku. Żeby zarobić złotówkę potrzebujemy zainwestować
6084
* 0,06/365 = 1
Ponownie
szukamy kwoty jaką musimy dopłacić żeby zarobić kolejny grosz.
6145
* 0,06/365 = 1,01
Teraz
otrzymujemy inną wartość. Żeby
zarobić kolejny grosz potrzebujemy dopłacić już mniejszą kwotę
o 12 zł czyli 61
zł
6145
– 6084 = 61
zł
Podsumujmy
nasze rozważania będą bowiem bardzo istotne. Niezależnie od
naszego zysku czy zarobimy dziennie złotek czy 10 zł (przy podziale
na pakiety żeby ominąć progowe 2,5 potrzebne do uniknięcia
podatku Belki) reguła jest jedna:
Dla
5% każdy grosz kosztuje nas 73 zł
Dla
6% każdy grosz kosztuje nas 61 zł
Otrzymane
wartości nazywam wartością
progową.
73 to konieczny próg, który trzeba przekroczyć żeby wskoczyć
oczko wyżej. Teraz zysk liczyć się będzie łatwo.
Przy
5% inwestycja 730 zł da nam 0,10 dziennie
Za
7300 dostaniemy 1 dziennie
Za
73000 dostaniemy 10 dziennie
Przy
6% inwestycja 610 zł da nam 0,10 dziennie
Za
6100 dostaniemy 1 dziennie
Za
61000 dostaniemy 10 dziennie
Wbrew pozorom to bardzo ważne pytanie z punktu widzenia inwestora. Odpowiedź
niebawem.
Ciąg dalszy: wartość progowa
Ciąg dalszy: wartość progowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz