Skradzione nadzieje na zysk więc bierz co jest

Powiedzenie masz to jak w banku nabiera dziś groteskowego wymiaru. Planując pisanie wczorajszego artykułu przygotowałem specjalny arkusz oprocentowania megaantybelkowego, który można zobaczyć niżej. Był to arkusz o którym miał być cały wczorajszy artykuł wraz z dokładnym opisem postępowania.

Jakież było moje zdumienie gdy dowiedziałem się, że mój faworyt, którego nazywałem do niedawna liderem lokat, a od tego tygodnia nazywam kopciuszkiem (patrz niżej), już poległ na bitwie i to zaledwie dzień wcześniej. Widać nacisk KNF jest na tyle kategoryczny, że nawet jeśli banki przygotowały dobrą ofertę musiały z niej zrezygnować w trakcie jej trwania. Była nadzieja na lepszy zysk ale właśnie została skradziona a my nie mamy tego jak w banku.

Idea zrealizowała swój plan widoczny do końca, kopciuszek niestety nie. Aby się o tym przekonać wystarczy porównać arkusz Idei oraz arkusz FM, który prezentuję poniżej

Wynika z niego jasno, że oferta pierwotnie miała być aktualna aż do 27 lutego biorąc pod uwagę fakt, że FM daje tylko 2 dni robocze na realizację przelewu. Dlatego też zakładałem, że artykuł może jeszcze poczekać nawet na trzecią dekadę skoro inne banki ogłaszają już w pierwszej dekadzie jeden po drugim bieżące terminy wycofania antybelek.

Dlaczego nazywam obecnie FM kopciuszkiem? Dzieje się tak ze względu na bardzo nietypowe zagranie marketingowe i pewną nieporadność w docieraniu do klientów.

Jedną z zasad marketingu jest promowanie produktu z jego najlepszej strony. Polega to na eksponowaniu chwytliwego hasła jak choćby lokata do 18,2% i prezent czy Lokata progresywna 10% które są wciąż aktualne i które mają tyle gwiazdek wokół, że ostatecznie wychodzi się na nich gorzej niż na lokacie 5%.

O takich trickowych zabiegach porozmawiamy sobie może innym razem. Dziś jednak chciałbym powiedzieć, że bank FM zachowuje się niczym kopciuszek, który jakby trzymany z dala od świata nie wie, że masowe dotarcie do klienta to takie właśnie szumne zabiegi marketingowe. Ma ofertę atrakcyjną lepszą od konkurencji, ale zamiast ją eksponować chowa ją i trzeba naprawdę pogrzebać, żeby ją wydobyć na światło dzienne.

W oddziale banku FM byłem kilkakrotnie i za każdym razem były tam pustki ani jednego klienta, ba panie nie wiedziały nawet o lokatach! Zresztą nic dziwnego bo te były dostępne tylko w internecie. Na stronie internetowej zamiast reklamować dumne 7,61% można było zobaczyć tylko 7,00%. Dopiero po kliknięciu w siódemkę można było dotrzeć do 7,61%

Nie spotkałem się dotąd nigdy z dobrą ofertą, która byłaby schowana pod mniej atrakcyjną, czyli z działaniem odwrotnym do zasad marketingowych o których pisałem wyżej. Gdy widzę 7% a wiem że gdzieś jest 7,5% to pomijam siódemkę uważając klikanie weń za stratę czasu. Widać każda reguła ma swoje wyjątki.

Zdążyłem założyć tylko jedną taką lokatę. A zakładało się ją wygodnie jak nigdy dotąd gdyż od razu mieliśmy do dyspozycji wybór np. 20 lokat jednorazowo. W Idei jeszcze przedwczoraj musiałem zakładać 30 lokat jedna po drugiej co zajęło trochę czasu. Ale też nie miałem wyboru, bo to naprawdę ostatnie okazje na przedłużenie do 22 lutego.

Opisana historia niesie ze sobą ważny morał. Dziś należy brać w ciemno to co jeszcze jest antybelkowego bo wszelkie karty produktu nic już nie znaczą.

A co jeszcze jest do wzięcia? Tylko do dziś w ofercie jest jeszcze lokata finałowa o której pisałem tutaj. Co prawda Get bank ma wytyczne żeby informować klientów, że oferta jest ważna do 11 lutego ale nie łudźmy się. Ten dzień to sobota, a skoro lokatę można założyć tylko w oddziale to tak naprawdę kończy się dziś, bo jutro oddział będzie zamknięty.

Przypominam że minimum lokaty to 2500. Ja założyłem sobie dwie takie lokaty. Aby je założyć konieczne jest założenie rachunku technicznego. Tutaj nosi on nazwę rachunku przejściowego koniecznego po to by na koniec okresu przelać tam środki, gdyż nie ma możliwości podania rachunku w innym banku do przelewu na koniec okresu. 

AKTUALIZACJA:
Ponadto tylko do dziś do godziny 17:00 można zakładać bezbelkowce w neoBANKU.