Komentatorzy
relacjonujący spotkanie, które jest już przegrane, często
podkreślają jak trudno jest komentować niemiłe chwile
reprezentacji. Muszę przyznać, że podobny nastrój panuje teraz na
arenie lokat antybelkowych. Niedawna oferta Credit Agricole lokaty na
50 dni dawała jeszcze nadzieje, że inne banki pójdą za ciosem i
rozgorzeje walka na ostatki. Niestety na Agricoli się skończyło a
oferta 5,67% (5,77% dla internetowych wniosków) była na tyle
nieciekawa, że pominąłem jej skomentowanie.
Zamiast
walki na ostatki mamy przykry komunikat, który brzmi jak kolejna
bramka dla gości, którzy mecz już dawno wygrali. Z oficjalnych
źródeł już wiadomo, że potentat w dziedzinie lokat
antybelkowych Getin wycofuje je z oferty. Do dziś tylko w
oddziale banku można założyć lokatę last minute III. Potem
już będzie ostre plummet.
Oprocentowanie
potentata bankowego spada lawinowo. Jeszcze miesiąc temu można
było zakładać lokatę na wyścigi na 6,39%, potem lokatę
sylwestrową zmniejszono na 6,24%. Wówczas zacząłem mówić o
bessie na
rynku lokat.
Potwierdza to Lokata Magiczna Piątka, która w chwili obecnej ma
trzecią edycję – porównajmy:
Lokata
Magiczna Piątka I – 6,24%.
Lokata
Magiczna Piątka II – 5,99%
Lokata
Magiczna Piątka III – 5,84%
Numerację
rzymską można znaleźć na karcie produktu.
Niewesoło
to wygląda. Do dziś jednak można założyć w oddziale
stacjonarnym banku Lokatę Last
Minute III,
która jest oprocentowana nieco lepiej
od Magicznej Piątki dostępnej
w getin online,
bo na 5,99%
po
niej będziemy już mieli tylko lokatę
lutego na zaledwie 5,43%.
Lokaty
miesiąca są sztandarowym produktem stacjonarnego oddziału getin od
blisko roku. Na wiosnę mieliśmy lokatę kwietnia, maja, czerwca
itd. które biły w oczy wielkim 7% co odpowiadało 5,67% netto.
Latem i jesienią lokaty te szły nawet w górę. Teraz spadają od
razu poniżej dumnego 7%
Od
kilku dni nie ma już także Lokaty z doradcą w Open Online, który
od wakacji bił w oczy jeszcze większym 8,5%. Komentując te
wszystkie spadki trudno nie skojarzyć rozczarowanego głosu
komentatora meczów, w których Polska przegrywała i zamiast
odrabiać straty (zwiększać oprocentowanie) traciła kolejne bramki
(zmniejszało oprocentowanie).
Sprawdziły
się zatem moje słowa że getin odchodzi w cień. Albo raczej może
powinienem powiedzieć, że zmienia kurs o czym pisałem wczoraj
prezentując ofertę obligacji bankowych.
Z
cienia wychodzi za to na szczęście nowy gracz. Od kilkunastu dni
mamy nowego lidera na rynku lokat na którego zwracałem uwagę
niedawno a jego oferta wciąż jest bardziej atrakcyjna niż
ogłoszone dwa dni temu 10 latki obligacji skarbu państwa, które
stoją poniżej omawianej dziś lokaty last minute III, jeśli zdecydujemy się na
standardowe tricki z optymalizacją.
Kto
przeoczył artykuł o nowym graczu odsyłam do wciąż aktualnego
artykułu Nowy lider na rynku lokat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz