Końca sensacyjnych wieści serialu o Amber Gold jakoś nie widać. Wkrótce po napisaniu wczorajszego artykułu na stronie Amber Gold pojawiło
się oświadczenie o nieprawdziwości informacji na stronach programu TVN
Uwaga. I oczywiście zażądano publicznego sprostowania podanych wczoraj
informacji.
Sprawa nabiera nie tyle rumieńców ile staje się niesmaczna. We wczorajszym artykule nie kryłem zdumienia, gdyż do momentu publikacji skandalicznych papierów byłem raczej dobrego zdania o gdańskiej firmie.
Terminowe regulowanie zobowiązań dopóki KNF nie nakazało blokady kont bankowych, oferowanie tanich lotów w OLT, sponsorowanie filmu Wajdy, pierwsze publikacje uproszczonego raportu finansowego i obietnica publikacji danych potwierdzone przez niezależnego rewidenta stawiały AG w dobrym świetle.
Z drugiej strony rozmach kampanii reklamowych, wielka ryzykowność inwestycji w OLT, liczne nowe transakcje z Cirrus Air czy Contact Air czy nowe inwestycje o których pisałem tutaj kazały zastanowić się czy złoty chłopiec bez twarzy potrafi ogarnąć skalę działalności. Inwestować jest bardzo łatwo ale faktycznie wykazać zyski już nie.
Co gorsza z pewnością chwili obecnej generowanie zysku jest utrudnione przez organy nadzoru, które dotąd omijały firmę a teraz hurtowo gromadzą się niczym sępy gotowe rozszarpać 'Bursztynową Komnatę'. Do całej plejady organów państwowych dołączają sami rozgoryczeni klienci, którzy rosną w siłę niemal z godziny na godzinę oraz żądna sensacji telewizja TVN.
Materiały dowodowe przeciwko firmie Finroyal przedstawione przez reporterów TVN Uwaga były przekonywujące. Przyjrzyjmy się zatem bliżej nowym materiałom, którym zaprzecza gdańska spółka.
Prezentowany wczoraj na blogu dokument na samym zawiera następującą informację o autoryzacji: This form was authorised by one of the following i wymienionych zostało aż sześc możliwych osób, które dokonały autoryzacji.
Czyli nie wiadomo do końca kto autoryzował dokument. Został on wypełniony elektronicznie więc nie zawiera podpisów. Zatem można wysnuć wniosek, że łatwo tutaj o fałszerstwo. Amber Gold zapewnia w swoim komunikacie:
Amber Gold nie kupił, nie kupuje, ani nie zamierza nigdy kupić
i połączyć się ze wskazaną w programie spółką. Nigdy też w naszych
planach nie była jakiejkolwiek współpraca ze wskazanymi podmiotami. Co
więcej Amber Gold nigdy nie współpracowało w przeszłości ani z FRL
Capital Limited, ani jej polskim odpowiednikiem Finroyal.
Jeśli wierzyć Zarządowi Amber Gold który podpisał się pod powyższymi słowami, wówczas należy poddać w wątpliwość TVN, który twierdzi że Plichta nie chce tego komentować.
Tego odnosi się do transakcji. Zatem coś musiało zajść skoro taki komentarz padł. Póki co brak odpowiedzi ze strony reporterów TVN ale pamiętając przypadek Finroyal można się spodziewać, że mają coś w zanadrzu i pewnie wkrótce opublikują lepsze materiały dowodowe jeżeli takowe istnieją.
Dla mnie najbardziej zadziwiającą nową informacją jest jednak sprawa wyników audytu na które wszyscy czekają. Rzekome rewelacyjne wyniki finansowe Amber Gold miały zostać potwierdzone przez niezależnego biegłego rewidenta, którym miał być Global Audit Partner z Warszawy.
Tymczasem kolejna sensacyjna wiadomość to wypowiedź biegłego rewidenta Zbigniewa Boczkowskiego, którą podaje wyborcza tutaj.
Nie prowadzimy aktualnie żadnych czynności rewizyjnych w spółce Amber Gold. Informacja o tym, że w ciągu kilku dni zakończymy audyt, nie jest prawdziwa. Mamy zawartą umowę na badanie sprawozdania finansowego jedynie za rok 2010, jednakże - jak wspomniałem - nie prowadzimy żadnych czynności rewizyjnych.
Oni mieli rzekomo sprawdzić Amber Gold Źródło: spółka |
Dla mnie najbardziej zadziwiającą nową informacją jest jednak sprawa wyników audytu na które wszyscy czekają. Rzekome rewelacyjne wyniki finansowe Amber Gold miały zostać potwierdzone przez niezależnego biegłego rewidenta, którym miał być Global Audit Partner z Warszawy.
Tymczasem kolejna sensacyjna wiadomość to wypowiedź biegłego rewidenta Zbigniewa Boczkowskiego, którą podaje wyborcza tutaj.
Nie prowadzimy aktualnie żadnych czynności rewizyjnych w spółce Amber Gold. Informacja o tym, że w ciągu kilku dni zakończymy audyt, nie jest prawdziwa. Mamy zawartą umowę na badanie sprawozdania finansowego jedynie za rok 2010, jednakże - jak wspomniałem - nie prowadzimy żadnych czynności rewizyjnych.
no jeszcze zeby do konca miesiaca pociagneli, bo wtedy zapada mi lokatka :) (mała ale zawsze to szkoda)
OdpowiedzUsuńHopes die last :)))))
Usuń