Co ma dziś zrobić klient Amber Gold czyli czekanie na imsig

Otrzymuję w dalszym ciągu dużo listów od klientów Amber Gold, którzy w dalszym ciągu nie wiedzą co mają zrobić. Jeden z nich Pan Paweł K. ze Szczecina pisze:

Jestem czytelnikiem Twojego bloga Polakcan, a teraz szczególnie interesują mnie artykuły na temat Amber Gold, gdyż również dałem się nabrać tej firmie i ulokowałem tam część swoich oszczędności.
Z tego co wyczytałem też chyba jesteś w podobnej sytuacji, więc chciałem prosić Cię o pomoc co proponowałbyś zrobić w takiej sytuacji. Moja 'lokata' miała się zakończyć dopiero w kwietniu przyszłego roku, ale jak czytam firma jest teraz w likwidacji, więc chyba trzeba od razu wykonać jakieś kroki.
Czy mógłbyś podpowiedzieć jak Ty zamierzasz prowadzić tę sprawę i co należałoby wykonać?

Najpierw kilka słów wyjaśnień. Piszę dużo o Amber Gold z tego względu, że ciekawi mnie postępowanie prawne w przypadku upadku spółki a wiadomości są ogólnodostępne chociaż trzeba to przyznać, że trzeba robić ostry ich przesiew gdyż wiele z nich to powielanie znanego materiału, bądź zwykłe ploteczki (patrz koniec artykułu). Tutaj staram się pisać tylko o tym co naprawdę istotne.

Wiadomo, że certyfikaty Amber Gold, które prezentowałem tutaj są bez pokrycia. Sytuacja z punktu wiedzenia prawnego przypomina zatem obligacje bez zabezpieczenia. Mamy prawo do odzyskania ulokowanej kwoty na zasadach jakie są ujęte w PUN (skrót ten oznacza Prawo Upadłościowe i Naprawcze) o czym pisałem tutaj. Jak czytać PUN i w którym miejscu są istotne informacje, rozwinę niebawem.

Wróćmy jednak do zasadniczego tematu - co mają teraz robić amberowcy. Nie jestem w stanie każdemu odpisywać indywidualnie napiszę więc ogólnie. Dobry artykuł znalazłem tutaj. Jak widzimy pierwszym krokiem jest zgłoszenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w gdańskiej prokuraturze okręgowej. Tam w końcu znajdowała się główna siedziba firmy. Wystarczy zwykły mail wraz z danymi osobowymi oraz skanem umowy.

Drugim krokiem jest znalezienie adwokata lub radcy prawnego. Kto uczestniczył w pozwie zbiorowym dostał już namiary na konkretnego radcę prawnego. Można go jednak zmienić. Nie trzeba od razu wykonywać kroków chociaż byłoby wskazane zrobić to w miarę szybko.

Jak już informowałem wczoraj 5 października mecenas Józef Dębiński ostateczne ma podać jaką kwotę udało mu się zebrać. Kto lubi śledzić na bieżąco takie dane, może je codziennie obserwować na stronie prokuratury gdańskiej. Na zakładce komunikaty Rzecznika Prasowego znajdziecie dzień po dniu, a nawet kilka razy na dzień sprawozdania oznaczone tytułem 'Aktualizacja danych dotyczących Amber Gold' czyli co nowego przyniósł dany dzień.

Surowy wygląd i suche dane Źródło: imsig

 

Trzecią ważną sprawą jest czekanie na ogłoszenie o likwidacji, która ma się pojawić na stronie Internetowego Monitoru Sądowego i Gospodarczego. Jest to ogólnopolski dziennik urzędowy gdzie publikuje się ogłoszenia wymagane przez kodeksy spółek handlowych i postępowania cywilnego. 

Dziennik ten publikuje wiele różnych informacji - dla amberowców będzie ważne konkretnie ogłoszenie o upadłości. Kto jeszcze tego nie widział niech  zajrzy tutaj. Widzimy dzień po dniu jakie ogłoszenia się ukazują. Nas interesuje punkt oznaczony rzymską trójką:

III  - Prawo upadłościowe i naprawcze

Jeżeli tutaj pojawi się ogłoszenie o Amber Gold dowiemy się dokładnie jaki przysługuje nam termin składania wierzytelności czy też kwoty lokaty jaką mamy w AG. W przypadku braku zgłoszenia w wyznaczonym terminie będzie miał zastosowanie artykuł 287 z kodeksu spółek handlowych.

Oto przykładowy wpis jaki pojawił się dnia 28 sierpnia pod numerem 11454 odnośne spółki Reliz o czym wstępnie informował Kredyt Bank na swojej stronie tutaj:

Wzywa się wierzycieli upadłego do zgłaszania swoich wierzytelności wobec upadłego w terminie 2 (dwóch) miesięcy od daty ogłoszenia obwieszczenia o postanowieniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym".

Wzywa się osoby, którym przysługują prawa i roszczenia osobiste ciążące na nieruchomości należącej do upadłego, jeżeli nie zostały ujawnione przez wpis w księdze wieczystej, do ich zgłoszenia w terminie 2 miesięcy od daty ogłoszenia obwieszczenia o postanowieniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości, pod rygorem utraty prawa powoływania się na nie w postępowaniu upadłościowym.
Wyznaczono Sędziego komisarza w osobie SSR Przemysława Nowackiego. Wyznaczono syndyka masy upadłości w osobie Elżbiety Wojnowskiej.

Tych terminów należy się trzymać. Bo potem będzie już po ptakach. Informacja o tym pojawi się zapewne także na tym blogu. Pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość.

A póki co media karmią nas niezbyt pocieszającymi informacjami o tym, że konta Amber Gold są puste a jak na ironię losu majątek prywatny Marcina P. jest... nienaruszalny o czym tutaj.


Aneks dla osób które lubią ciekawostki o AG:
O Amber Gold można pisać dalej artykuły dzień po dniu. Niestety nie będę już bacznie śledził tego wątku tak jak to robiłem dotąd.
 
Jako przykład ploteczek o których pisałem wyżej możecie sobie poczytać jak matka Marcina P. wyrzekła się syna, chociaż jak dowiadujemy się z najnowszego wątku była kiedyś protokolantem w jego firmie Sampi gdzie też były fałszowane dokumenty. Na domiar złego babcia żali się jak wnuk skąpił jej grosza mieszkając w sypiącej się chacie na głodowej emeryturze.

Cóż jak widzimy zamiast iść do seminarium Marcin P wybrał barwne życie i bycie sławnym.