sobota, 14 lipca 2012

IPE w Idei czyli dlaczego nie zarobimy obiecanych 9,5%


Kontynuujemy omawianie bodaj najbardziej reklamowanego ostatnio produktu w internecie określanego hitem roku. Już pierwsze porównanie wykazało, że większym hitem wydawał się być IKE I, który zamiast 9,5% oferował 10,44% o czym pisałem tutaj. Warto sobie zatem zadać pytanie czy to faktycznie hit czy po prostu kit?

Z omawianego produktu mogą skorzystać tylko klienci którzy nie mają jeszcze rachunku Konto Tax Free II albo ci którzy mają takie konto ale nie mają innych promocyjnych produktów typu Negocjator IKE (warianty od I do IV) Konto Idealne IKE (I i II) oraz Firma i Emerytura. To typowy zabieg Idei: dostałeś już od nas jeść, to nie proś o więcej. 

W poprzednim odcinku skończyliśmy na omawianiu jednorazowej składki oferowanej w siedmiu różnych wariantach. Dodatkowo musimy co miesiąc uiszczać drugą składkę zwaną regularną. Podobnie jak jednorazowa mamy ich siedem wariantów przy czym każdy kolejny wymaga wyższej comiesięcznej wpłaty. Dla najmniejszego wariantu musimy co miesiąc mieć 150 zł a w najwyższym ponad 1000 zł.

Szczegółowo pokazuje to poniższa tabela:

Źródło: Idea Bank

Skupimy się tutaj przede wszystkim na pierwszej kolumnie, gdyż to ona stanowi największy minus produktu czego wcale nie widać na przedstawionej tabeli, ale wymaga szczegółowego omówienia.

Przede wszystkim część ubezpieczeniowo-inwestycyjna jak sama nazwa wskazuje jest dzielona na dwie części.
Część inwestycyjną - i oczywiście jak w każdej inwestycji nie mamy żadnej gwarancji, że zarobimy cokolwiek na tej inwestycji.
Część ubezpieczeniową - która jest przeznaczana na obowiązkowe ubezpieczenie, płatne nawet w przypadku jeżeli jesteśmy już ubezpieczeni.

Dyskusja z doradcą toczyła się wokół drugiej części. Sprawa wygląda tak, że dla wariantu pierwszego, 46 zł jest pobierane przez ubezpieczyciela obowiązkowo na ubezpieczenie a reszta czyli 104 zł na inwestycję. Nieważne czy posiadamy już jedno ubezpieczenie, dwa czy dziesięć. Musimy kolejny raz płacić za ubezpieczenie. Bez tego nie mamy co liczyć na reklamowane 9,5% (czytaj: 7,44%)

Aktywa 9,5% ale Pasywa zredukują ten zysk drastycznie Źródło: Idea bank


A więc obowiązkowo płacimy 46 zł co miesiąc w najtańszym wariancie. Czyli po roku nasz zysk zmniejszy się o 552 zł a w skali 10 lat da to już niemało bo 5.520 zł! Taki zysk dobrowolnie musimy oddać w części ubezpieczeniowej. W tym momencie na pewno zysk 9,5% zredukowany w poprzednim odcinku do 7,44% teraz ulega kolejnej redukcji i staje się zdecydowanie nieatrakcyjny.

Wydaje mi się jednak, że jeżeli jesteśmy ubezpieczeni w pracy a dodatkowo mamy ubezpieczenie w jakimś innym produkcie czy produktach bankowych to nakładanie na siebie kolejnego balastu spowoduje, że nasze comiesięczne składki na kilka ubezpieczeń wzrosną do kilkuset złotych! W skali 10 lat da to już kilkanaście bądź kilkadziesiąt tysięcy złotych opłat.


No to mamy psa pogrzebanego. Istną kulę u nogi. Warto to wziąć pod uwagę. A wracając do samego IPE chyba nie muszę dodawać, że dodatkowo płacimy tutaj obowiązkowe opłaty za zarządzanie.
Doradca oczywiście zachwala, ze to ubezpieczenie wyjątkowe bo na 60 tys, że wyjątkowe bo z Idei. No tak. Należy jednak pamiętać, że jeśli wpakujemy się w takie IKE i nawet zrezygnujemy z ubezpieczenia w pracy to podpiszemy na siebie wyrok na 10 lat. A wówczas czekają nas bardzo surowe kary za rezygnację:
w 1 roku za wyjście z programu dostaniemy 98% kary, która będzie z każdym rokiem nieznacznie maleć i dopiero po 5 latach spadnie do 50%! Szczegółowo pisałem o tym w artykule IKE II w Idei czyli skazany na 10 lat.

A wówczas nie będziemy mogli skorzystać z wielu okazji rynkowych jak chociażby obniżenie ubezpieczenia o 10% którą oferuje dla wszystkich Alior bank o czym można przeczytać tutaj.

Zatem hit to czy kit? Każdy może teraz ocenić sam.
Warunki Ubezpieczenia IPE do wglądu tutaj.

4 komentarze:

  1. Pani w banku przekonywala mnie, ze jezeli przezyje :) 10 lat, to skladki placone na ubezpieczenie wracaja do mnie. Czy to prawda? Macie linki do regulaminu tego programu?

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do artykułu dołączyłem dokument: Warunki Ubezpieczenia Inwestycyjny Plan Emerytalny dla zainteresowanych.

      Usuń
  2. Trzy pytania od potencjalnego Klienta.

    1. Proszę autora o zaproponowanie korzystniejszego rozwiązania oszczędnościowego.
    (na podstawie 3ch parametrów, horyzont czasowy, poziom ryzyka, trendy gospodarcze)

    2. Proszę autora o wytłumaczenie, kwestii ubezpieczenia, czym jest i po co tak naprawdę ubezpieczenia są zawierane? jakie są korzystniejsze, terminowe, bezterminowe jak kształtują się opłaty, kiedy w nie wejść, może wcześniej jak się jest młodszym albo hm, może nie ma to znaczenia??

    3. Drogi Autorze Bloga, po co Twoim zdaniem "Ludzie" oszczędzają? co to jest oszczędzanie ? czemu służy? czy ma to związek z celami klienta?

    ps. to były pytanie retoryczne.

    Moim zdaniem ten watek jest denny, merytorycznie wyssany z palca.
    Ustosunkowałeś się do ubezpieczenia? po co? przecież IKE ( liczę, że wiesz po co zostało stworzone) można uruchomić z innymi rozwiązaniami, może polisy AEGON, SKANDI, AXY będą dla Ciebie wiarygodniejsze, chyba, że te instytucje są też złe jak cały świat którym zdaniem większości obywateli opanowany jest przez .. masonów?

    Ludzie miejcie swoje zdanie, nie twierdze, że każdy doradca działa fair, ale bez żartów
    sugerujecie się opiniami innych nie mając swojej? nowy rodzaj okultyzmu?
    Stwórzcie Biblie - księga opinii.

    dziś na świeczniku jest informacja, dzięki niej zarabiacie lub nie, wujek google serwuje wam posiłek w postaci miliona opini, która jest właściwa?
    dlaczego przeważają tylko złe? ( może jest tak, że dobrych się nie reklamuje?)

    I dlaczego autor tego bloga czepia się wszystkich, firmy zarabiają, banki, towarzystwa na życie też! a polak potrafi? w to wierze, stworzył tego bloga mając szczere chęci ale jedno jest pewne on też dzięki informacji chce zarabiać raczej nie działa non profit - chyba, że mój wzrok zawodzi a te linki sponsorowane to tylko iluzja.
    - jak zarabiasz mało tego nie wiem, masz dobre podejście chcesz pomagać zatrudnij się w jakimś banku i swoją postawą zmień jego oblicze.

    "Zdanie nawet najmądrzejszego słonia mniej znaczy dla osiołka niż sąd innego osiołka. "

    Ludzie świat potrzebuje ludzi żywych a nie malkontentów narzekających na żywot, jak nie lubisz forda kup audi - tak czy inaczej coś wybierzesz.... , może zdrowy tryb życia, piesze wędrówki. Większość z was i tak korzysta z usług bankierów, doradców klienta w życiu jesteśmy skazani na siebie, chcesz by cię szanowano -> szanuj innych, zawsze zaczynaj od siebie. Nie ma to dla ciebie znaczenia twój problem, twoje życie, twoja karma.

    Jakub Pogwizd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiem krótko, blog powstał po to by pokazywać aktywne drogi inwestowania na własną rękę, bez pośrednictwa banków, towarzystw ubezpieczeniowych czy innych instytucji które przywitają klientów pakietem powitalnym ofiarowując mu na dzień dobry lokatę na 15%, drukarkę czy dowolny inny gadżet mniejsza o to co to będzie.
      Popieram wybór dobrego konta, najlepsze lokaty, inwestowanie w ciekawe obligacje korporacyjne a więc produkty gdzie nie ma pośredników nie ma kar za wyjście opłat za wejście, za zarządzanie i całej masy opłat, które szokują biednych klientów gdy dowiadują się że źle zainwestowali a niestety zmiana decyzji może ich drogo kosztować.
      Inwestując w obligacje wiem, że firma która emituje obligacje zrobi wszystko co najlepsze by uzyskać dobry zysk i spłaci zarazem swojej zobowiązania wobec wierzycieli. Akceptuję ryzyko i nareszcie mam świadomość, wolności finansowej gdyż obligacje można sprzedać na Catalyst.
      Inwestowałem w fundusze wiele lat, inwestowałem w polisy wiele lat i zawsze solą w oku były opłaty dla banku dla towarzystw za wszystko nawet za straty, które fundusz przynosił.
      Nie czepiam się wszystkich i wszystkiego. Często chwalę banki za dobre produkty, za dobre lokaty, za ciekawe promocje. Takich pochwał znajdziesz na moich blogach bez liku. Ale zarazem nie popieram IKE ani jakiegokolwiek programu oszczędnościowego, które wiążą klienta na długie lata pod batem kar. Nie toleruję tych kar, każdy powinien mieć prawo zmiany zdania nieważne czy po miesiącu czy po roku. I taka zmiana zdania nie może zawierać opłat takie produkty nakładają.
      Zdanie zmienię jeśli banki nie będą pobierały żadnych opłat za jakikolwiek ruch jeżeli uczynią te produkty długoterminowymi lokatami odpowiednio podnosząc zysk.
      Niestety realia finansowe są inne. Gospodarka ma wiele zawirowań, które przenoszą się na każdy aspekt finansowania. Ale lokaty, konta i obligacje będą mam nadzieję tym najlepszym sposobem na pomnażanie kapitału.

      Usuń