niedziela, 8 lipca 2012

Interludium 60% zysku czyli kluczowe jest jedno słowo



Zanim doprowadzimy dochodzenie w sprawie niebywałego zysku do wielkiego finału należy trochę przystopować i ocenić sytuację na spokojnie. Doświadczeni inwestorzy patrzą z nieufnością na tego typu reklamy i trzymają się z dala od nich węsząc w tym albo jakąś super piramidę finansową albo jakąś nową jej odmianę albo nawet coś czego do tej pory jeszcze nie było jakiś zupełnie nowy rodzaj finansowego oszustwa.

Takie podejście jest całkowicie zrozumiałe. Komisja Nadzoru Finansowego wydała niedawno Poradnik klienta usług finansowych w którym w jednym z rozdziałów zatytułowanych Kiedy powinniśmy być szczególnie ostrożni jako pierwszy przykład występuje Zapewnienie wysokich zysków. A 60% to nie wysoki a super wysoki zysk.

Poradnik zawiera opis bardzo wielu różnych oszustw od nielegalnego zarządzania aktywami czyli działalność w zakresie obrotu instrumentami finansowymi (kupno i sprzedaż akcji, obligacji czy instrumentów pochodnych) po działalność parabanków za które uważa się Finroyal i inne instytucje, które wykonują czynności finansowe bez stosownego zezwolenia.


Wszystkie oszustwa czy to nielegalne zarządzanie aktywami czy rekomendowanie pewnych papierów wartościowych jako pewnych inwestycji czy też nielegalna dystrybucja jednostek funduszy inwestycyjnych są wrzucane do jednego wora i opatrzone nazwą piramida finansowa.

Źródło: knf


Ostatnie artykuły, które można znaleźć w internecie dotyczące popularnych firm Finroyal oraz Amber Gold notorycznie używają wyrażenia piramida finansowa. Innymi słowy zapewniają, że firmy tego typu obiecują swoje wysokie zyski nie dlatego, że prowadzą trafną i dochodową działalność inwestycyjną ale dlatego, że werbują do swojej piramidy nowe inwestujące osoby umieszczając je na dnie piramidy i płacąc tym na górze czyli tym osobom, którym kończy się umowa w danej chwili.

Ponieważ spółki te nie składają raportów finansowych KNF nie ma nad nimi nadzoru. Skrót KNF oznacza Komisja Nadzoru Finansowego. Nazwa zatem mówi sama za siebie: organ ten ma nadzorować finanse firm a ponieważ nie mają wglądu w wyniki finansowe Amber Gold czy Finroyal za karę umieszcza je na liście ostrzeżeń publicznych.

O tym powszechnie wiadomo i wiele się o tym pisze i zgodnie przypuszcza, że powyższe firmy, które oferują i rzekomo gwarantują kilkunastoprocentowe zyski to zwykła piramida finansowa. Nie byłoby żadnego problemu, gdyby obie firmy informowały klientów o ryzyku.

Pytanie jednak co z super piramidą, która oferowała w zeszłym roku 60% i figurowała na publicznej liście ostrzeżeń KNF a w chwili obecnej oferuje 35% (szczegóły podam w jednym z kolejnych artykułów) i już tam nie figuruje.

Wydaje się, że różnica polega na tym, iż Amber Gold gwarantuje lokaty swoim Funduszem AG. Finroyal też gwarantuje zwrot. Kluczowe jest zawsze magiczne słowo gwarancja, które dla wielu ludzi jest kluczowe w przypadku powierzania swoich środków.

Działalność funduszy inwestycyjnych, rynku forex, giełdy papierów wartościowych, New Connect czy Catalyst jest legalna pod warunkiem, że wszystkie one ostrzegają, że są to ryzykowne inwestycje, które potencjalnie dają zarobić więcej niż lokata ale niestety należy też liczyć się ze stratą.

Przypuszczam zatem, że firma, która oferowała niebywałe 60% w swoich gazetkach oraz reklamach na swojej stronie internetowej gwarantowała taki właśnie procent i za fakt gwarantowania figurowała na liście ostrzeżeń publicznych. W chwili obecnej zamiast gwarancji informuje o potencjalnym zysku 35% bez gwarancji i dlatego została zdjęta z listy ostrzeżeń publicznych.

Jakkolwiek by nie było dla moich czytelników, którzy śledzą opisy na bieżąco winien jestem jeszcze jedno wyjaśnienie. 60% przypomina gorączkę złota z 1848 r. W pierwszym artykule napisałem o moich skojarzeniach z latami 90tymi, kiedy taki zysk był na porządku dziennym i dla mnie okazało to motorem do działania.

Ale to były lata 90te. W świecie finansów historia raczej jest złym poradnikiem. Nie powinniśmy się kierować zasadą tak było to czemu nie miało by się to powtórzyć? Artykuł Wrobieni w Getin pokazuje wyraźnie, że to co kiedyś było wynikiem, wcale nie gwarantuje takich samych wyników w przyszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz