Robi
się coraz ciemniej. Najpierw dowiedzieliśmy się o końcu lokat
antybelkowych. Teraz banki zaczynają zmieniać swoje oferty niestety
na naszą niekorzyść. mBank wprowadził opłaty za konto. BGŻ
podniósł w grudniu opłatę za rewelacyjne Konto z Podwyżką z 5
na 8 zł.
Okazuje
się, że to dopiero początek lawiny coraz gorszych warunków.
Trzeba teraz być bardzo uważnym bo banki mają bardzo niemiłą dla
klienta procedurę polegającą na tym że jeśli klient nie wniesie
zastrzeżeń w ciągu 14 dni od przesłania informacji będzie można
nałożyć na niego wszystkie ograniczenia jakie zostały
wprowadzone. A w razie jakichkolwiek problemów powołać się na
nieśmiertelne hasło „nieznajomość prawa szkodzi”. Zatem kto jest
kolejny?
Wczoraj
w skrzynce pocztowej znalazłem list z Polbanku. List zawiera
informację o zmianie TOiP (Tabela Opłat i Prowizji). Niestety od
lutego 2012 jedno z najlepszych kont na rynku przestaje takim być
gdyż wprowadzona zostaje opłata za konto w wysokości 6zł. Jak
zwykle bank czaruje klienta wprowadzając osobną klauzulę która
wydaje się być dobrym wyjściem. Oto kluczowy zapis:
za
prowadzenie Mistrzowskiego Konta Osobistego nie będzie pobierana
opłata miesięczna, gdy utrzymają
na nim Państwo średnie miesięczne saldo w wysokości co najmniej
1000 zł
(wysokość opłaty pozostaje bez zmian)
Co
to oznacza tak naprawde? Utrzymywanie salda 1000zł na
nieoprocentowanym koncie oznacza
realną stratę.
Kwota ta do tej pory pozwalała na zysk w wysokości ponad 4zł
miesięcznie, jeśli przelać je na Rachunek Mocno Oszczędzający,
który był podpięty do konta. Optymalizacja w postaci rozłożenia
powyższej kwoty na trzy (dla starszych klientów 6) takie rachunki
pozwalała na zwiększenie tego zysku.
Zostanie
wprowadzona miesięczna opłata za kartę płatniczą do
Mistrzowskiego Konta Osobistego która wyniesie 4zł. Aktywni Klienci
mogą otrzymać zwrot tej opłaty wykonując kartą minimum 5
transakcji bezgotówkowych w miesiącu.
Ten
punkt w zasadzie istniał dotąd trochę w innej formie. Opłata za
konto wynosiła 6 zł ale do tej pory łatwo jej było uniknąć gdyż
była zwracana przy 5 transakcjach kartą debetową. To jeszcze jest
do zaakceptowania jest bowiem na pewno o wiele lepszą opcją od niż
dokonywanie transakcji na minimalną kwotę podanej w warunkach umowy
jak to jest w przypadku innych banków jak choćby ING czy Getin.
Jestem
zdania że płacenie
za konto jest po prostu nieopłacalne w
czasach, kiedy wiele instytucji bankowych jeszcze oferuje
wszechobecne konto za całkowicie 0zł a niektóre są w stanie
nawet zapłacić.
Cały list można przeczytać tutaj
Ciąg dalszy: Zmiana oferty Polbanku - to nie ciemne chmury a istna burza
Cały list można przeczytać tutaj
Ciąg dalszy: Zmiana oferty Polbanku - to nie ciemne chmury a istna burza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz