wtorek, 21 lutego 2012

Bądź o krok naprzód czyli niedziela to bardzo dobry dzień na transakcje cz 1



Na blogu staram się podawać rzetelne informacje, które pochodzą najczęściej z pierwszej ręki czyli moich konfrontacji z różnymi instytucjami. Niekiedy jednak instytucje te stosują takie zabiegi i sztuczki, że trzeba się nieźle nagłowić jak być o krok naprzód zanim zetną ci głowę.

Dziś weźmiemy pod lupę popularny neoBANK. Jestem pełen podziwu dla sprytu, szybkości działania i próbom omamiania nowego klienta. Podkreślam nowego, bo jak już informowałem kilkakrotnie nowy stanowi wartość, stary niestety nie więc nie zasługuje na więcej. Niedawno neoBANK wycofał z oferty bezbelkowce, ale cyfry pozostały te same. Celowo. Pamiętacie artykuł dziurawa lokata onLINE w neoBANKu? Teraz dziura się powiększyła.


Jeżdżąca do niedawna w reklamach neobanku limuzyna, która na ruchomym liczniku miała ruchomy szybkościomierz dobijający do 6,45% to nie jest już ten sam samochód. Szybkościomierz zastąpił śmigający w tle krajobraz, co widać na poniższej reklamie lokaty. Dynamizm teoretycznie ten sam ale nie daj się nabrać. Nie pojedziesz tak szybko jak poprzednio, a na mecie będzie cię czekało duże rozczarowanie.


NeoBANK pojawił się na arenie późnym latem z rewelacyjną ofertą niespotykaną u żadnej z konkurencji. Oferował jednorazowe 9% dla nowych klientów, które aktualne jest do dziś oraz na dokładkę nieograniczone 8,5%, które zmieniono niedawno na powyższe 6,45%. Nic dziwnego że policjant, o którym pisałem w poście Pierwsza nauczka obligacji, nie musiał kierować ruchem, wystarczyło postawić tabliczkę z napisem 'wszystkie drogi prowadzą do neoBANKu'.

Wszystko trwa pięknie jak zwykle do czasu. Banki z reguły nie pracują w weekend, ale niektóre pozwalają na dokonanie transakcji internetowych w sobotę i niedzielę. Dla przykładu Polbank na weekend zamiera, a jakiekolwiek transakcje są odroczone do poniedziałku (lub pierwszego dnia roboczego). W neoBANKu można wykonać w weekend transakcje wewnętrzne.

Lokata wyjątkowa 9% skończyła mi się w niedzielę. Stosując zasadę Carpe Diem założyłem kolejną lokatę 8,5% tego samego dnia. Mimo niedzieli system złapał zlecenie i rozpoczęła się prolongata. Wszystko pięknie i ładnie.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy następnego dnia przesłane nowe środki z innego banku nie dało się ulokować na kolejną lokatę 8,5%. Nagle z dnia na dzień bank zmienił regulamin lokaty onLINE. Do § 3 w punkcie 1 dopisano następującą poprawkę

1 Edycją mogą zostać objęte lokaty
a) założone w okresie obowiązywania Promocji, nie później jednak niż 60 dni od uruchomienia rachunku w ramach którego będą prowadzone.

Co ta poprawka oznacza i dlaczego została wprowadzona? Oznacza ona, że jeśli założyłeś lokatę 9%, która trwa de facto 61 dni, nie masz prawa do lokaty onLINE. Mi się ta sztuka udała, gdyż zrobiłem to w niedzielę. W poniedziałek nie tylko zmieniono regulamin ale także ogłoszono koniec edycji onLINE 8,5%. Musiałem wtedy odesłać pieniądze nadziewając się na pułapki, które opisałem w poście Dziurawa lokata onLINE.

Jak zatem być o krok naprzód? Wniosek prosty. Warto zorientować się, które banki dopuszczają transakcję w niedzielę, a które nie i wykorzystać tę informację na swoją korzyść. Raz założonej lokaty bank już ci nie zlikwiduje. 

Znacie inne takie banki oferujące transakcje w niedzielę?

Ciąg dalszy: bądź o krok naprzód cz 2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz