Światło w tunelu o którym pisałem wczoraj zajaśniało 4x bardziej od lokat, a nerwówka która zaczęła się od skandalicznego artykułu afera wokół Work Service nareszcie dobiegła końca a ponad 20% zysk stał się faktem.
W zeszłą środę w dniu płatności odsetek napisałem artykuł Work Service - najnowsze wieści dla wszystkich, którzy czy dzięki artykułom na moim blogu czy też z innych źródeł nabyli obligacje serii O tej firmy. Zamiarem moim było przedstawić stan spółki na dzień dzisiejszy oraz wypracowane zyski, które są niejako gwarantem wypłacalności spółki.
W zeszłą środę w dniu płatności odsetek napisałem artykuł Work Service - najnowsze wieści dla wszystkich, którzy czy dzięki artykułom na moim blogu czy też z innych źródeł nabyli obligacje serii O tej firmy. Zamiarem moim było przedstawić stan spółki na dzień dzisiejszy oraz wypracowane zyski, które są niejako gwarantem wypłacalności spółki.
Na ten artykuł czekałem bardzo długo. Dziś mogę wreszcie powiedzieć że w pierwszym okresie odsetkowym Work Service oferował ponad 20% za obligacje korporacyjne. I dotrzymał obietnicy mimo wszystkich plotek i niebywale długim czasie oczekiwania wejścia na Catalyst. Jak to możliwe, że oferta była taka tłusta?
Work service wyemitował obligacje serii O w listopadzie ubiegłego roku w ofercie prywatnej. Ponieważ jednak nie znalazł 99 nabywców w terminie subskrypcji, ponowił swoją ofertę w lutym obiecując zapłacić odsetki wstecz za miniony okres przy czym oprocentowanie rosło dosłownie z dnia na dzień tak jak to było z ofertami banków, które omijały belkę co można zobaczyć na zdjęciach w przypadku Idei tutaj a w przypadku FM w tym miejscu.
Work Service zaoferował coś zupełnie odwrotnego, zamiast płacić na zapas tylko po to by uniknąć podatku Belki, płacił za czas, który już upłynął tak by w efekcie wyszło na to, że obligacje zostały sprzedane w terminie. Oprocentowanie uzależnione od dnia zakupu wyglądało następująco:
15 lutego - 17,81%
16 lutego - 17,98%
17 lutego - 18,15%
20 lutego - 18,68%
21 lutego - 18,87%
22 lutego - 19,06%
23 lutego - 19,25%
24 lutego - 19,45%
27 lutego - 20,06%
28 lutego - 20,27%
19 lutego - 20,49%
1 marca - 20,71%
2 marca - 20,94%
5 marca - 21,66%
6 marca - 21,90%
7 marca - 22,16%
8 marca - 22,42%
9 marca - 22,69%
Przy prezentowanej niedawno ofercie lokat tutaj widać jaka różnica jest między lokatami a obligacjami korporacyjnymi. Nie dość, że na lokatach ledwo dostaniemy 6,50% to jeszcze banki tak zakręcą warunkami kont czy lokat, że w efekcie wyjdzie że przysługuje nam tylko 5,80% o czym pisałem w bajce o żarłocznej śwince.
Do tej pory pisałem o obligacjach nieco teoretycznie na podstawie lektury prospektu emisyjnego oraz zasad analizy fundamentalnej. Od dziś mogę to poprzeć praktyką i potwierdzić , że to naprawdę fajna rzecz godna uwagi i warta poświęceń.
Na koniec chciałbym zakomunikować, że w obecnie są planowane kolejne dwie emisje ciekawych obligacji korporacyjnych w ofercie prywatnej. Do tej pory tylko informowałem, od dziś mogę szczerze polecić. Osoby zainteresowane nabyciem lub poznaniem szczegółów proszę o kontakt na mail mszreter@poczta.onet.pl
Obligacje korporacyjne to ciekawy wybór by dorobić ponad oprocentowanie lokat. Wybór Work Service jako emitenta wydaje mi się jednak bardzo ryzykowny, biorąc pod uwagę informacje w prasie na temat tej spółki. Jeśli za kilka kwartałów się okaże że nie są w stanie płacić odsetek albo wykupic obligacji, to nawet nie będzie zaskoczenia na rynku. Oczywiście życzę Tobie by wszystko poszło dobrze
OdpowiedzUsuń