Pisałem niedawno o firmie, która kopiuje pomysły Amber Gold ale na większą skalę. Oferuje bowiem dwukrotnie większe zyski i wymaga o wiele większego wkładu. Ciekaw jestem jak upadek gdańskiej spółki wpłynie na kondycję firmy Perfect Trade która była bohaterem artykułu Następcy Amber Gold. Przypomnę, że chodzi o spółkę, która oferuje 26% zysku zapewniając, że posiada... kopalnie złota w Afryce!
Następcy upadłego AG zaczęli biznes na początku tego roku, ale już w lutym firma ta nie spodobała się KNF i wylądowała na niesławnej liście ostrzeżeń. Tutaj nastąpiła powtórka z rozrywki powtarzana do znudzenia w przypadku AG. KNF złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa a warszawska prokuratura rejonowa w odpowiedzi umorzyła sprawę 28 czerwca. KNF zripostowała zażaleniem do Sądu Rejonowego w Warszawa Śródmieście.
Sprawa nie potoczyła się tak jak w przypadku Amber Gold. ABW, która tak sprawnie pogrążyła spółkę Marcina P., tym razem oddała sprawę policji. W przypadku Amber Gold kluczowa stało się ujawnienie czarnej przeszłości szefa AG. Teraz w przypadku Perfect Trade dowiadujemy się nie mniej ciekawych rzeczy.
W roku 2009 powstała firma Carwash Investment sp, z o.o. a założycielami byli niejaki Adrian Grandke oraz Damian Kluge. Była to sieć myjni samochodowych powstała w Katowicach, która od inwestorów przyjmowała wkłady w wysokości co najmniej 50 tys zł w zamian za... 70% zysku rzekomo bez ryzyka.
To samo zapewniał Amber Gold Źródło: perfect-trade.pl |
Jak to się skończyło nietrudno się domyśleć. Myjnie owszem powstały ale nie jakaś imponująca sieć ale zaledwie 4. I to nie jako nowe ale... głównie przemalowane:)
Ciekawy jest jednak ciąg dalszy. Oczywiście inwestorzy zostali na lodzie, a Adrian Grendke... ożenił się i przyjął nazwisko żony Anny Jachowicz. Skąd my to znamy? Jego teść Marek Jachowicz był założycielem opisywanej dziś spółki Socket Resources, która w Polsce funkcjonuje jako Perfect Trade.
Niestety założyciel zmarł w lipcu tego roku, gdy afera Amber Gold nabierała rozmachu. Tutaj jednak paralele z Marcinem P. się kończą bo Adrian Jachowicz vel Grandke nie jest szefem Perfect Trade jakby można podejrzewać. Teść wiedział kim jest zięć i nie pozwolił Adrianowi ani swojej córce dziedziczyć udziałów w spółce.
Jak zatem sobie radzi spółka po krachu bliźniaczej spółki z gdańska. Oczywiście zapewnia na swojej stronie, że z Perfect Trade jest bezpiecznie, a jako dowód powołuje się na... prawo szwajcarskie. Powodem jest oczywiście fakt, że to właśnie w tym kraju ta firma została zarejestrowana.
Warto tutaj podkreślić ważny fakt. Firma została zarejestrowana na minimalny wkład czyli 20 tys franków. A rzekomo kapitał szacowany jest na 270 milionów euro. Skojarzenie z przekrętami Finroyal, który zarejestrowany był w Anglii, nasuwają się automatycznie. Co się działo opisywałem tutaj. Jak jest naprawdę pewnie wkrótce wyjdzie na jaw.
Firma zarejestrowano we Szwajcarii Źródło: rmf24 |
Dlaczego firma jest zarejestrowana w Szwajcarii a dokładnie w kantonie (czyli jednostce administracyjnej) Berno? Powód jest prosty chodzi o prawo. Tam są niższe podatki i tam też łatwiej jest handlować z takimi surowcami jak złoto.
Co na to wszystko Perfect Trade? Podobnie jak Amber Gold zaczyna się tłumaczyć.
Zorganizował śniadanie prasowe oraz podał nawet namiary na swoje kopalnie złota w Afryce. Niestety... nie da się ich zobaczyć!! Google Map nie pokazuje zdjęcia ani satelitarnego ani zwykłego a z boku mamy napis Zastrzeżone.
I dotyczy to obu obu kopalni. Można to sprawdzić tutaj kopalnia 1 oraz tutaj kopalnia 2. Czy ktoś z was coś zobaczył czy też to faktycznie kopalnie widma? Niektórzy żartobliwie pytają: co my tu mamy widzieć, jeżeli te kopalnie są pod ziemią?;)
W każdym razie firma znajduje się obecnie pod obstrzałem a media zaczynają poświęcać jej coraz więcej uwagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz