poniedziałek, 26 grudnia 2011

Podsumowanie roku cz 1: minimum 300%* wzrost zysku


Powoli wszyscy zaczynają podsumowywać rok. A był to rok wyjątkowy w moim przypadku. Zgodnie z tytułem posta można było osiągnąć minimum 300% wzrost zysku w trakcie jego trwania, przyrost prawie praktycznie za nic. To prawie oznacza jedynie zmianę własnego podejścia do inwestowania z pasywnego na aktywne.

Zmiana swojego podejścia jest bardzo trudną decyzją, ale w przypadku inwestowania okazuje się kluczową. Z natury jesteśmy leniwi i niechętni wszelkim zmianom. Z drugiej strony narzekań na inflacje i podwyżki nie ma końca. Dlatego warto byłoby popracować nad własną aktywnością w sferze finansowej.

Trudno jest napisać poradnik zasady inwestowania. Jednym z powodów dla którego byłoby to takie trudne jest po prostu fakt, że to co wykorzystałem w tym roku już raczej nie powtórzy się w przyszłym. Dla najprostszego przykładu podam sposób wkładania pieniędzy na najzwyklejsze ale modne w tym roku lokaty.

W tym roku miałem ulokowane środki finansowe m.in. w następujących bankach:
styczeń       - konto OKO 3%, (ING)
marzec       - lokata na start 7% (Getin)
maj            – lokaty maja 7% (Getin)
lipiec         – lokaty z doradca 8,5% (Open Finance)
wrzesień    – lokata wysoki zysk 9,0% (neoBANK)
listopad     – lokaty onLINE 8,5% (neoBANK)
Oprocentowanie jest podane brutto dla lepszego porównania np. z giełda. Jak widać samo aktywne lokowanie przynosi ponad 300% wzrost pewnego kapitału jeśli rozpatrzyć początek i koniec roku.

Jaki to mógł być maksymalnie kapitał?
OKO                            - brak ograniczeń
Lokata na start             - tylko do kwoty 10 000 (wiosną 2011)
Lokata maja                 - brak ograniczeń
Lokata z doradcą          - do kwoty 100 000 (10* 10 000)
Lokata wysoki procent  - tylko do kwoty 10 000
Lokata onLINE               - brak ograniczeń
W przypadku ograniczeń trzeba było wybierać inne okazje pojawiające się na rynku. Czasem ryzykowne (np. zakłady bukmacherskie) tutaj jednak skupiam się na pewnym stałym zysku, który przekracza inflację

W przyszłym roku takie lokaty pewnie się nie powtórzą z prostego powodu iż przede wszystkim od drugiego kwartału 2012 ma wejść w życie ustawa o końcu lokat omijających podatek Belki. To spowoduje na pewno dużą roszadę w inwestycjach bo trzymanie pieniędzy na lokatach stanie się po prostu nieopłacalne.

Uważam za sukces fakt, że poprzedni rok trzymałem cały czas prawie wszystko na koncie OKO. Marne oprocentowanie konta zrównało się ze wskaźnikiem inflacji więc zysk był zerowy. W tym roku zmiana lokat co dwa miesiące dała już dość ciekawe oprocentowanie, które można było z powodzeniem optymalizować jeśli dzieliło się je na jak najdrobniejsze pakiety.

Na koniec małe wyjaśnienie. Zysk oczywiście powinien być podawany w stosunku rocznym stąd mała gwiazdka w tytule. Tytułowe 300% ma na celu jedynie pokazać że nawet najprostsze roszady walutą polską dały w tym roku dość dobry przyrost. 

Ciąg dalszy: Podsumowanie roku cz 2 - to był świetny rok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz