Końcówka
roku to istna wojna na lokaty. Praktycznie cały rok karty rozdawała
grupa Leszka Czarneckiego oferując nieustanne promocje jedna po
drugiej. Można było zakładać i żałować tego po kilku dniach,
gdy pojawiała się nowa lepsza i wyżej oprocentowana.
Ostatni
kwartał roku przyniósł jednak atak nowych banków. To neobank to
Meritum to Alior czy ostatnio BGŻOptima odsunęły grupę Getin w
cień. Wszystkie przekroczyły próg 6% netto. Nagle całe lokaty
pochodzące od getinu o przeróżnych nazwach: lokaty na wyścigi,
wspólnej, rewolwerowej, turbo, wisieńkowej, top... że długo
jeszcze by wymieniać, stały się nieatrakcyjne.
Niektórzy
blogerzy lubują się w wypisywaniu każdego ruchu Getinu i
wszystkich getinopochodnych, inni narzekają że to jedyni aktywni
gracze oferujący nieustanny festiwal promocji. Ale 6,86% neobanku
(przy dość restrykcyjnych warunkach) a ostatnio 6,48% Optimy (przy
łatwych warunkach) postawiły wysoko poprzeczkę.
Magiczna
liczba 6% z rzadka zostawała przekraczana przez notowanego na
giełdzie giganta. Najczęściej trzeba było kilkadziesiąt chętnych
do założenia lokaty wspólnej żeby przekroczyć próg. Cała
reszta była poniżej sześciu procent. A ja przestałem się
interesować ich ofertą.
Dobra
oferta neobanku skończyła się niedawno po niecodziennych
wydarzeniach które zasługują na osobny wpis, Optima nagle zmieniła
świetną ofertę i skróciła nieoczekiwanie czas jej trwania –
nowi mogą zgłaszać się tylko do 20 grudnia, już korzystający z
oferty mogą zakładać lokaty tylko do 28 grudnia.
Dla
mnie zaskoczeniem jest fakt, że od dziś giganci wracają do gry.
Kolejna oferta getin w kolejnej odsłonie lokata na wyścigi jeszcze
jest tuż pod pułapem wyznaczonym przez Optimę 6,41 % to już
deptanie po piętach a konieczność zamrażania pieniędzy na okres
4 miesięcy mówi 'trzymaj akcje optimy' używając żargonu
giełdowego. Najniższy pułap to zwyczajowe 1000zł
Ale
oferta getinu zawsze jest dublowana w siostrze bliźniaczce. Open
Finance oferuje zawsze to samo przy dwukrotnie niższym pułapie
wkładu. 6,43 % na okres 3 miesięcy wygląda z pozoru na mniej
atrakcyjne ale podział na serie lokat sprawia że oferta przebija
Optimę! A to już oznacza giełdowe 'sprzedaj'. Pytanie czy za kilka
dni nie będzie kolejnej hossy?
Dla
zwolenników optymalizacji lokat proponuję zrobić obliczenia dla
kwoty 1080zł W optimie możemy taka kwotę ulokować na jednej z 8
tylko możliwych lokat. Zysk na jednej z nich będzie mniejszy od
dwóch założonych w OF gdzie ograniczeniem jest liczba wyznaczona
odgórnie (w chwili obecnej kilka tysięcy). Mając na uwadze
dwutygodniowy czas na wpłaty zadeklarowanej kwoty wydaje się że
nowa oferta wyjątkowo jest naprawdę godna uwagi.
Oferta szybko się wyczerpała ale od dziś znów jest aktywna
OdpowiedzUsuń