środa, 6 czerwca 2012

Nowa oferta obligacji zabezpieczonych z dwucyfrowym zyskiem


Porównanie oferty z najnowszego rankingu lokat z czerwca, który prezentowałem tutaj z zyskiem jaki wypłacił dwa dni temu Work Service pokazuje różnicę jaka tkwi między lokatami a obligacjami korporacyjnymi. Z punktu widzenia inwestora różnica właściwie praktycznie żadna. W obu przypadkach deponujemy nasze środki na określony czas i czekamy na wypłatę odsetek po upływie terminu.

Różnice jednak są i to na korzyść obligacji. Dlaczego? W momencie gdy kończy nam się lokata a chcemy ją przedłużyć to niestety w każdym banku lokata która była promocyjna, a wiadomo że tylko takie warto zakładać, odnowi nam się na zasadach lokaty standardowej, która atrakcyjna na pewno nie jest. Zmuszeni zatem jesteśmy do ciągłego przenoszenia naszych środków między bankami w poszukiwaniu najlepszej oferty.

Obligacje nie dość, że oferują zdecydowanie wyższe oprocentowanie, odnawiają się na zasadach identycznych jak poprzednio. Jedyną zmienną jest często stosowana stawka WIBOR 3M lub WIBOR 6M, która niedawno nieznacznie wzrosła. I co ważniejsze wciąż pojawiają się nowe oferty dobrych obligacji. Dziś będzie o jednej z nich.

Do tej pory gdy na blogu opisywałem najczęściej dwie oferty obligacji jedna była w ofercie publicznej, która posiada zaporową kwotę minimalną 210 tys, a jedna z oferty prywatnej gdzie wymagana kwota zapisu zwykle jest znacznie mniejsza od 100 tys.

Po kilku takich prezentacjach widzę, że nie ma sensu opisywać ofert publicznych, chyba że traktujemy je jako ciekawostkę. Zresztą nie dziwi mnie to zbytnio gdyż 50 tys euro to kwota, która wyjaśnia brak zainteresowania odbiorców indywidualnych.

Biorąc pod uwagę powyższe wnioski od tej pory skupiać się będą tylko na ofertach prywatnych, które są w zasięgu znacznie większego grona inwestorów. Ale tylko 99 z nich będzie mogło skorzystać z okazji. Jaka to oferta?

W chwili obecnej jest możliwość zakupu obligacji firmy specjalizującej się w kompleksowej obsłudze emisji instrumentów finansowych oraz doradztwie inwestycyjnym. A swoje usługi kieruje do firm, które pragną pozyskać kapitał na dalszy rozwój oraz do inwestorów indywidualnych zainteresowanych pomnażaniem kapitału.

Z opublikowanego sprawozdania za pierwszy kwartał tego roku a więc z najnowszych danych na temat działalności spółki wynikają bardzo dobre informacje. W pierwszych trzech miesiącach tego roku spółka zanotowała około 11 mln dochodu z czego aż ponad 9 mln to zysk netto. Wynik dość niesamowity. Te najświeższe dane to wizytówka kondycji w jakiej znajduje się firma.

Jakby tego było mało obok bardzo dobrych wyników mamy ponadto gwarancję zabezpieczenia co oznacza, że w razie upadłości emitenta nasze roszczenia zostaną zaspokojone właśnie z zabezpieczenia. Co ciekawe jego wartość  - w tym przypadku nieruchomości - niemal dwukrotnie przekracza wartość emisji.

Jak już wspomniałem opisywana oferta należy do tak zwanych private placement czyli ofert prywatnych co oznacza, że ich szczegóły zarezerwowane są do osób bezpośrednio zainteresowanych ofertą. 

Fakt, że to są obligacje zabezpieczone daje na pewno dodatkowy komfort psychiczny inwestorowi. Dobry dwucyfrowy zysk ponad 11% czynią ofertę naprawdę godną uwagi. Tym bardziej, że dodatkowo będzie możliwość odsprzedaży tych obligacji na rynku wtórnym Catalyst.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz