Na rozdrożu czyli Feniks który nie odrodzi się z popiołów

Temat SKOK Wołomin odchodzi powoli do historii. Wybraliśmy już na szybko swoje środki by nie gniły w PKO, teraz pozostaje tylko podjąć decyzję, gdzie je dobrze ulokować. 

A jednak dalej zasypujecie mnie mailami z licznymi pytaniami i prośbami w sprawie Wołomina. Nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie, gdyż w takim przypadku zamiast prowadzenia blogów musiałbym się zająć mailomanią. Dlatego dziś wybrałem jeden z nich, który jest kwintesencją większości.

Swietne fora, dziekuje za temat SW. Wielu znawcow wybierania wisienek z tortu wlasnie tam sie ulokowalo. Wszyscy wiemy jaka realna strate ponieslismy do momenty wyplaty z bfg. Najpierw 7 dni bez oprocentowania a teraz jest realna szansa ze przepadna nam wklady i udzialy. Wielu z nas mialo 21, 25 a nawet 50 udzialow. Jesli knf doprowadzi do upadku skoku to odbedzie sie to naszym kosztem (30-60mln zl. pewnie warte wklady).


Czy nie warto by porozmawiac jako przedstawiciel opiniotworczego forum z Kasa Krajowa, aby nam zrekompensowala wklad i udzialy w SW oraz zasugerowala podleglym jej skokom utorzenie instrumentow podobnych do tego co mielismy w SW, by jej byli czlonkowie mieli mozliwosc ulokowania w nich swoich srodkow bez realnej straty (niskie wklady i udzialy) a moze i z zyskiem. Kasie Krajowej powinno zalezec by pozyskac srodki klientow SW zamiast otwierac droge do nich bankom.

Moze poddac pomysl utworzenia jakiegos internetowego SKOKu z bezplatna obsluga przelewow i niewielka iloscia pkt kasowych, gdzie nie trzebaby bylo chodzic by skladac podpisy przy zakladaniu konta oraz umowy czlonkowskiej (wszystkie jesli nie wiekszosc operacji wykonywana bylaby bezplatnie i on line).

Mysle ze jesli to pomogloby obnizyc koszty to moglby sie taki SKOK internetowy stac nawet bardziej konkurencyjny od SW. Z pewnoscia pozyskalby on starych klientow SW.
A moze stworzyc jakas spoleczna inicjatywe ze starych czlonkow przejecia udzialow w SW tudziez utworzenia nowego Skoku.

Takich maili otrzymuję ostatnio dużo. Żal po upadku, a właściwie należałoby powiedzieć zniszczeniu SKOK Wołomin, jest wielki więc zrozumiałe są takie prośby wskrzeszenia. Ale nie łudźmy się, słowa dyrektora PKO, które cytowałem w poprzednim artykule, nie pozostawiają złudzeń, że SKOKi pójdą do odstrzału. Działania  KNF wcale bowiem nie mają na celu poprawy funkcjonowania sektora SKOK, co afera wołomińska pokazała aż nadto wyraźnie.

Widać to po wszystkich konfrontacjach na linii KNF - Kasa Krajowa. Kogo w dalszym ciągu interesuje jeszcze tematyka pojedynku między tymi dwoma instytucjami, polecam artykuł Finansowa farsa w sejmie. Zamiast rzeczowej debaty o SKOK, gomułkowski monodram szefa KNF. Wynika z niego dobitnie, że na porozumienie między nimi nie ma co liczyć.

SKOK Wołomin był dla mnie ostatnią przystanią na lokatach. Z jego upadkiem kończę zainteresowanie SKOKami, i chociaż na FpG przewiduję jeszcze artykuły o ofertach SKOK powyżej 4,00% jeżeli takowe się pojawią jak np. obecne 4,30% w SKOK Nike, to jednak testować tego w praktyce, jak to było w przypadku SKOK Wołomin, już nie będę.

Jeżeli ktokolwiek chciałby tworzyć jakąś grupę odzyskiwania środków z wkładów i udziałów, może napisać artykuł i przesłać go do mnie, a opublikuję go. W końcu jest Was wielu i być może coś wspólnie uradzicie.

Moje zainteresowania obecnie skłaniają się tam, gdzie nie ma BFG, które zawsze tłamsi możliwe zyski oraz instytucje mu podległe. Przerabialiśmy to już wielokrotnie chociażby na przykładzie Polbanku, który dopóki miał gwarancje greckiego odpowiednika BFG, miał świetną ofertę. Niestety odkąd przejął go polski Bankowy Fundusz Gwarancyjny, trzeba się było ewakuować.

Jak doskonale wiecie najlepszym takim miejscem moim zdaniem są obligacje. Dziś na FpG oraz PP3 opisuję piąty już wykup obligacji firmy eKancelaria. Tutaj nie ma BFG, więc nikt nie każe firmie płacić haraczu i odgrywać się za to na klientach, co widzimy w przypadku banków. 

Spółki same starają się rozwiązać swoje problemy, tak by klient odzyskał co jego, ręczą bowiem za to swoją renomą. Owszem niektórym spółkom to się nie udaje, na szczęście są to sporadyczne przypadki, na które rozsądny inwestor może sobie pozwolić. Ale to już temat na osobny artykuł.

SKOK Wołomin jakkolwiek lubiany, nie będzie feniksem, który odrodzi się z popiołów i trzeba się z tym pogodzić. Teraz każdy wołominiak musi znaleźć nową drogę dla swoich oszczędności. Jeżeli obstajecie przy BFG, jesteście skazani na banki i malejące wciąż zyski.

Ciąg dalszy: Piąty wykup obligacji eKancelaria czyli horror z happy endem