środa, 17 grudnia 2014

BFG zapowiada na piątek wypłaty deponentów w SKOK Wołomin


Jak było do przewidzenia BFG w końcu poinformowało o planowanych wypłatach. Od piątku to jednak PKO, podobnie jak w przypadku pierwszej upadłej Kasy Wspólnota, znów zacznie wypłacać kasę dla deponentów w Wołominie. 




Poniższy komunikat rozwiewa zdecydowaną większość pytań jakie ostatnio czytelnicy zadawali w bardzo licznych komentarzach na wszystkich moich blogach. Mamy zatem aż 5 lat na odebranie tego co nasze, ale jak wiadomo każdy dzień jest dniem straconym i zarabia na tym PKO, więc warto jak najszybciej odebrać swoje środki.

Co ciekawe PKO ma dość dużą kwotę bez awizowania, Mamy tu aż 25 tys złotych, które można odebrać od ręki. To zdecydowanie lepiej od Getin banku, gdzie z marszu możemy odebrać tylko 10.000 zł, lub Idea bank gdzie bez zapowiedzi dostaniemy 20.000 zł. Ale nie tak dobrze jak np. w Eurobanku, gdzie od ręki dostaniemy nawet 30.000 zł.

5 komentarzy:

  1. Ciekawie jakie kolejki będą w PKO po odbiór pieniedzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby sie wszyscy rzucili do jednej to kolejki by byly, ale patrząc po tym, że PKO ma bardzo duzo placówek, to w tym banku najłatwiej bedzie tym ludziom odebrac kasę. I z tego co kojarze to PKO BP juz chyba przerabiało taki proces.

      Usuń
  2. Dadzą radę. 1131 placówek na ok. 85 tys klientów, czyli wychodzi ok. 75 osób na oddział :) W takim eurobanku byłoby to zrobione w czasie 2 min na osobę, ale znając słynną już jakość obsługi klienta w pkobp, może się zejść. Trzeba brać również poprawkę na stetryczenie większości klientów. Dla oczekujących w kolejkach gerontów proponuję urządzić dyżury psychologa - oni muszą się komuś wyżalić, i lepiej żeby to nie była pani w okienku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba jeszcze brac pod uwage ze pewnie najwiecej ludzi bedzie w banku w centralnej Polsce czyli mazowieckie i wielkopolskie. Tam gdzie SW mial najwiecej placowek?Na poludniu i polnocy kraju powinno byc luzno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, było lużno. Zadzwoniłem o 9:00 do PKOBP w mojej małej miejscowości na Podkarpaciu, a po 2 godzinach pieniądze już były na koncie w tym samym banku. Zdążyłem jeszcze nawet przelać je do innego banku na lokaty przed weekendem. Czy jest też ktoś, kto czeka na ogłoszenie upadłości, żeby ciągnąć resztę kasy od masu upadłościowej? Ciekawe ilu jest takich jak ja, którzy przekroczyli nieznacznie kwotę gwarantowaną?

      Usuń