Niedawno od jednego z czytelników, który przeprowadził w ubiegłym roku ze mną wywiad, dostałem zaskakującą informację, że niniejszy blog jest... skopiowany praktycznie w całości na innym blogu. Oprawa graficzna jest inna, ale treść identyczna. Oto przykładowy artykuł:
Strona kopiująca niniejszy blog w całości |
Oryginalny artykuł |
Autorem podrobionej strony jest niejaki Nielsen Misti. Facet zachował sobie oryginalną nazwę Polakcan widoczną u mnie w pasku adresu, poprzedził ją tylko przedrostkiem Moviehole. Całość, podobnie jak niniejszy blog, utworzona jest na platformie blogspot.com. Niestety strona nie posiada żadnych danych kontaktowych, nie ma zatem możliwości by napisać do owego Misti-cznego Nielsena.
Co gorsza sprawa nie dotyczy tylko jednego artykułu. Problem w tym, że facet skopiował praktycznie wszystkie artykuły
- 14 artykułów 2011 roku
- 270 bez wyjątku z 2012 roku
- 36 z ubiegłego 2013 roku
Mam nadzieję jednak, że niniejszy wpis położy kres wykradaniu treści tego bloga, trudno bowiem wyobrazić sobie by nawet artykuł ujawniający jego poczynania został opublikowany w jego 'dziurze'. Szkodziłby przecież w ten sposób sam sobie.
Bardzo możliwe, że takich kopistów jak Nielsen Misti jest więcej, i niejeden z blogerów ma swojego złodzieja treści. Jeśli ktokolwiek z czytelników zauważy kopię moich pozostałych blogów, bądź jakichkolwiek innych blogów znanych z blogosfery, proszę o kontakt na maila marszr1@gmail.com
Do czasu wyjaśnienia tej sprawy zawieszam działalność na tym blogu. W kolejnych wpisach będę starał się o informowanie o toczącej się sprawie przeciwko złodziejom treści. Jednocześnie proszę o kontakt autorów innych blogów, którzy zetknęli się z podobnym problemem.
Ciąg dalszy: W sidłach monitoringu czyli algorytm na oszusta
Z ciekawości weszłąm na podaną stronę i zauważyłam, ze jest tam nawet post rocznicowy autora niniejszego bloga. Tak idiotycznego kopiowania postów nie spotkałam nigdzie indziej. Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tu nie chodzi o przywłaszczenie sobie treści po to, by przypisać sobie autorstwo. Kluczem jest pewnie dobre pozycjonowanie bloga Polakcan w wyszukiwarce. Zasilenie takimi treściami tamtego bloga po dodaniu do niego linków do innych stron pomaga pozycjonować z kolei inne strony. To dość skomplikowane, ale często spotykane w Internecie...
OdpowiedzUsuńKolo ma kilka blogów (google) i chyba zrobił sobie taki sposób na życie. Od siebie dodam że teksty podlegają ochronie prawnej i mam nadzieję że masz czas i chęci by go przeczołgać parę razy.
OdpowiedzUsuńNiestety jest to szczera prawda. Kopiowanie artykułów i treści jest bolączką polskiego ( choć pewnie nie tylko ) internetu. Sam prowadząc sklep internetowy z laptopami na co dzień spotykam się z przykładami dokładnego kopiowania moich opisów czy artykułów i muszę poświęcić wiele czasu na walkę z plagiatem. Raz się to uda , drugi raz nie, ale myślę ,że nie należy w tej sprawie odpuszczać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich autorów treści
Sorry, the blog at moviehole-polakcan.blogspot.com has been removed. This address is not available for new blogs.
OdpowiedzUsuńThanx. I hope, it will never happen again in the future.
UsuńTutaj są jeszcze jakieś treści
OdpowiedzUsuńhttp://www.directrss.co.il/TextPage_EN.aspx?ID=10096330&ref=add-to-favorites
ale strona jakaś dziwaczna, kopiuje cały atom