poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Anomalia u trojaczków - za lokatę bumerang po reklamacji klient musi zapłaci podatek sam


Wśród lokat na pewno najbardziej popularne obecnie są jednodniówki u trojaczków oraz w Toyocie gdzie dziś można zarobić jeszcze przyjemne 7%. O ile jednak w Toyocie wszystko chodzi bez zarzutu i nie ma żadnego problemu z codziennym zakładaniem lokat u trojaczków jest niestety inaczej. Problemy są dosłownie w każdym przypadku.

Lokatę Ping Pong od czasu do czasu albo trudno jest założyć albo też mamy tutaj dziwne parodie jak chociażby prezentowana na zdjęciu poniżej. Niby maksymalna kwota to 20.000 zł i można mieć tylko jedną. Bałagan jest tam jednak straszny i często widzimy co innego aniżeli być powinno. Reklamacje są jednak w miarę uwzględniane pozytywnie.

Podobno max to 1 lokata na 20 tys Źródło: ideabank


W Getin też czasami są problemy z założeniem lokaty której często nie da się założyć ale po kilku próbach co godzinę w końcu udaje się założyć kolejny raz bumeranga. Ostatnia anomalia w postaci odsetek wynoszących 0 zł mieliśmy w zeszłą sobotę. Ale jak zwykle wszystko się dobrze skończyło. Za to prawdziwie parodialną sytuację z bumerangiem opisał mi niedawno jeden z czytelników.


Sprawa dotyczy trzeciego banku czyli Open online. Oto zadziwiająca odpowiedź na reklamację której treść Open przytoczył w całości w odpowiedzi:

W odniesieniu do Pana wiadomości o treści:
„Proszę o zalozenie lokaty BUMERANG na 10 000 z dniem 02.03. bowiem cały dzień wasz system nie pozwolił na zalogowanie się do bankowości internetowej. Proszę o korektę odsetek”
pragnę poinformować, że w związku z brakiem możliwości założenia w/w Lokaty Bumerang uznaliśmy Pana wniosek o wypłatę rekompensaty w wysokości odsetek, które uzyskałby Pan mogąc ją założyć. Rekompensata w wysokości 1,78 PLN (jest to kwota brutto, kwota netto to 1,44 PLN) została w dniu 21.03.2013 r. wypłacona na Pana rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy o numerze: ....... Przepraszamy za zaistniałe niedogodności spowodowane czasowym błędem technicznym.


Uprzejmie informuję, że w dniu 25.03.2013 r. zostały podjęta próby kontaktu telefonicznego ze strony serwisu Open Online, niestety bezskuteczne. W związku z brakiem możliwości uzyskania z Panem kontaktu telefonicznego proszę o przesłanie następujących informacji:
- nazwy i adresu Pana Urzędu Skarbowego,
- numeru NIP (jeśli prowadzi Pan działalność gospodarczą),
- nazwy województwa, powiatu i gminy Pana zameldowania.

Powyższe dane są niezbędne do wystawienia Panu formularza PIT 8C, koniecznego do rozliczenia podatku z w/w rekompensaty (w takim przypadku obowiązek rozliczenia podatku ciąży na Kliencie).

W razie dodatkowych pytań zapraszam do kontaktu



Sytuacja jest na tyle parodią że z publikacją poczekałem do dzisiejszego Dnia Śmiechały. Tylko że tym razem nie jest to kawał, a klientowi wcale nie jest do śmiechu. W idei również miałem podobną sytuację, że bank przyznał odsetki dopiero po kilku dniach ale cyrków z przerzuceniem uiszczenia podatku w wysokości kilkunastu groszy nie było.

4 komentarze:

  1. Zapraszam na mojego bloga

    jakzdobywacpieniadze.blogspot.com

    Polecam nowy post o sprytnym uzywaniu kredytowych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda to na większą stratę czasu niż jakiś konkretny zysk. Dlaczego Toyota Bank, który ma mniejsze doświadczenie z takimi produktami radzi sobie lepiej od GNB? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi te lokaty jednodniowe nie wyglądają na coś wartego zachodu. Ile czasu Panu zajmuje zakładanie codziennie tych wszystkich lokat oraz wyszukiwanie promocji w bankach? Wygląda to praktycznie na drugi etat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są warte zachodu. Jednodniówki około 7-8 minut w trzech bankach, promocje w bankach 5 minut. Tutaj wszystko jest klarowne i oczywiste. A szukać nie ma czego bo i promocji praktycznie nie ma, to już nie to co było kiedyś.

      Drugi etat to studiowanie analizy fundamentalnej, porównywanie spółek, czytanie raportów, tutaj faktycznie jest co robić. Ale i zysk z tego odpowiednio większy. Ale jak to w życiu coś za coś.

      Usuń