Od czasu do czasu dostaję od różnych czytelników informacje o różnych programach na których rzekomo można zarobić z prośbą o komentarz. Załączają przy tym najczęściej całe pdfy, wykresy, tabele i diagramy jakie otrzymali od doradcy czy też firmy. Niżej znajdziecie treść maila, na PP3 zaś mój komentarz.
Z 2 miesiące temu wspominałem o formie inwestycji w produkt o nazwie „monavite. W skrócie jest to dodatek do diety złożony z 19 owoców. Zamieszczam w załączniku krótką broszurę o nazwie „Super jagoda – odkrycie XXI wieku”, którą otrzymałem od przedstawiciela tej firmy.
O produkcje nie usłyszysz w reklamach telewizyjnych , radiowych czy gazetach, ponieważ w większości polecany jest przez tzw. ”metodę pantofelkową” czyli od osoby do osoby.
Produkt ten ma 2 aspekty zdrowotny i finansowy. Nie stosuję tego produktu, więc nie wypowiem się o jego działaniu, więc od razu przejdę do finansowych.
 |
| Przykładowe zabójcze ceny startowe |
Aby
zarabiać na produkcje monavite trzeba wpierw wykupić pakiet startowy. (prezentuje je obrazek powyżej). Dodatkowo trzeba polecić produkt 2 osobom, które
muszą kupić obojętnie jaki pakiet startowy.
Przedstawię to na przykładzie. Pan X wykupuje pakiet startowy, namawia na zainwestowanie w produkt Pana Y i Pana S. Pan Y i Pan S wykupują dowolny pakiet startowy. W zależności od wyboru pakietu Przez Pana Y i S, Pan X dostaje na konto (tworzone na stronie monavite - biuro elektroniczne) co tydzień pieniądze w dolarach (albo punkty, które może zamienić na pieniądze, dokładnie nie wiem). Tutaj ważna uwaga, jeżeli Pan X będzie miał pod sobą tylko Pana Y to będzie dostawał na konto punkty/kasę, ale z niej nie skorzysta, nawet jak Pana Y będzie miał pod sobą Pana Z, Pana Ź, Pana Ź, Pana, …. System działa tak, że możesz wciągnąć 2 użytkowników Pana Y i Pana S, ale więcej już nie. Możesz szukać i zajmować się polecaniem produktów, jednak kolejne osoby będą przypisywane do tych na dole, z twojego polecenia. I tak powstaje drzewo, gdzie ty jesteś na czubku, a polecone osoby na dole. Im więcej ludzi będzie w twoim drzewie tym więcej zarobisz.
Przedstawię to na przykładzie. Pan X wykupuje pakiet startowy, namawia na zainwestowanie w produkt Pana Y i Pana S. Pan Y i Pan S wykupują dowolny pakiet startowy. W zależności od wyboru pakietu Przez Pana Y i S, Pan X dostaje na konto (tworzone na stronie monavite - biuro elektroniczne) co tydzień pieniądze w dolarach (albo punkty, które może zamienić na pieniądze, dokładnie nie wiem). Tutaj ważna uwaga, jeżeli Pan X będzie miał pod sobą tylko Pana Y to będzie dostawał na konto punkty/kasę, ale z niej nie skorzysta, nawet jak Pana Y będzie miał pod sobą Pana Z, Pana Ź, Pana Ź, Pana, …. System działa tak, że możesz wciągnąć 2 użytkowników Pana Y i Pana S, ale więcej już nie. Możesz szukać i zajmować się polecaniem produktów, jednak kolejne osoby będą przypisywane do tych na dole, z twojego polecenia. I tak powstaje drzewo, gdzie ty jesteś na czubku, a polecone osoby na dole. Im więcej ludzi będzie w twoim drzewie tym więcej zarobisz.
 |
| Pij sok będziesz wielki |
Jak będziesz polecał produkt np. pojedyncze sztuki to dostaniesz wtedy jednorazową kasę/punkty na konto.
Pakiet
startowy kupuje się raz i on determinuje w większości ile będziesz
dostawał co tydzień. Większy pakiet wyższa kwota. Potem kupujesz po
kilka butelek produktu tak , aby być aktywnym.
Jeżeli ktoś będzie chętny to niech da znać podam numer do przyjaciela jako osoby polecającej. Oczywiście ja też chciałbym skorzystać, jednak na razie wolę, żeby większość przeanalizowała tą inwestycje.
Ciąg dalszy: Szarlatani wielkiego zysku czyli pierwsze kroki w świecie niezależnych finansów
Teraz coś bardziej konkretnego.
Przyjaciel polecający ten produkt, działa już z pół roku ma wykupiony pakiet za 4 800 zł i jedną osobę, którą wciągnął. Za tego użytkownika dostają miesięcznie około 100 dolarów, ale nie może z tych pieniędzy skorzystać. Dużo punktów /kasy ma za polecanie pojedynczych sztuk produktu.
Wszystkie dostawy odbywają się przez kuriera z siedziby monavite z Wrocławia. Osobą, która przekonała ich do tej inwestycji był znajomy pracujący w firmie przewozowej. Jeszcze pół roku temu miał 11 osób pod sobą, miesięcznie dostawał ok. 3 300 zł., o dalsze szczegóły nie dopytuję się, gdyż tworzy się zbyt duża presja ze strony przyjaciela."
Wiem, że monavite jest w Anglii i Niemczech, co potwierdza rodzina przyjaciela mieszkająca na wyspach.
Ja nie potrafię polecać, może komuś spodoba się pomysł.
Przyjaciel polecający ten produkt, działa już z pół roku ma wykupiony pakiet za 4 800 zł i jedną osobę, którą wciągnął. Za tego użytkownika dostają miesięcznie około 100 dolarów, ale nie może z tych pieniędzy skorzystać. Dużo punktów /kasy ma za polecanie pojedynczych sztuk produktu.
Wszystkie dostawy odbywają się przez kuriera z siedziby monavite z Wrocławia. Osobą, która przekonała ich do tej inwestycji był znajomy pracujący w firmie przewozowej. Jeszcze pół roku temu miał 11 osób pod sobą, miesięcznie dostawał ok. 3 300 zł., o dalsze szczegóły nie dopytuję się, gdyż tworzy się zbyt duża presja ze strony przyjaciela."
Wiem, że monavite jest w Anglii i Niemczech, co potwierdza rodzina przyjaciela mieszkająca na wyspach.
Ja nie potrafię polecać, może komuś spodoba się pomysł.
Jeżeli ktoś będzie chętny to niech da znać podam numer do przyjaciela jako osoby polecającej. Oczywiście ja też chciałbym skorzystać, jednak na razie wolę, żeby większość przeanalizowała tą inwestycje.
Ciąg dalszy: Szarlatani wielkiego zysku czyli pierwsze kroki w świecie niezależnych finansów
Ludzie opamiętajcie się tam się nie zarabia tylko ciągle pompuje kasę bo nie kupisz to jesteś nieaktywny i wylatujesz z listy.
OdpowiedzUsuńJak o czymś nie ma w TV, w sensie z tych wynalazków, to znaczy, że jakiś przekręt. Jakby ta jagoda XXI wieku była taka super to każdy by o tym pisał i mówił, tak jak miało to miejsce z grafenem. Nie trzeba było tego reklamować a cały świat zabija się o ten polski wynalazek.
OdpowiedzUsuńWiele jest takich wynalazków które właśnie tylko pompują kasę. Trochę to przypomina MLM? chyba tak to się nazywało co perfumy sprzedaję:-P
OdpowiedzUsuńMarketing sieciowy połączony w piramidę finansowa. A co do jakości tych produktów to trzeba być, eufemistycznie mówiąc, bardzo średnio inteligentna osoba, żeby w to uwierzyć.
OdpowiedzUsuń5 min. i wszystko jasne ;)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0NAEWvFVc0k
"metoda pantofelkowa", uśmiałam się :)
OdpowiedzUsuń1 skojarzenie: mlm ;)
OdpowiedzUsuńBingo!:)
UsuńWidzę że tutaj przeważają wypowiedzi osób, które nie mają w temacie rozeznania ale to uzasadnione bo jak się z czymś nie miało kontaktu to jest się sceptycznym. Także muszę dołożyć swoje pięć groszy.
OdpowiedzUsuńTo jest mlm. Piramida też trochę ale nikt z tytułu że jest wyżej od ciebie nie zarabia więcej liczy się ile sam zrobisz jak nie robisz nic to możesz być nawet na samym szczycie i gówno z tego :)
Nie ma o tym w TV bo masowe działanie tutaj nikomu nie pomoże a firma ma na to wyjebane bo i tak się nie wyrabiają z produkcją :) Druga sprawa skoro nie ma o tym w TV to znaczy że to nie przekręt :) Jak się jest odrobinę ogarniętym w temacie sprzedaży bezpośredniej i ma się chwile czasu to jest to fajne rozwojowe zajęcie. Nie trzeba cały czas kupować produktów i nikt cię nie wyrzuci jak nie kupisz ale tracisz premie pieniężne (czyli jak zarabiasz to kupujesz i wszystko się kręci) Także możesz nie kupować i być nie aktywny i sobie po cichu pracować w MonaVie a jak się już coś zacznie dziać to zaczynasz myśleć o biznesie poważniej. Jak uważasz że ktoś cię przekręcił angażując cię w to przedsięwzięcie to piszesz do firmy oddajesz im pakiet a oni do 3-ech miesięcy zwracają ci pieniądze i żyjesz sobie jak dawniej :D
Tak że nie stresujcie się nadmiernie bo na prawdę nie ma się do czego przyczepić. Pragnę podkreślić że to nie jest biznes dla każdego angażując niektórych można im zrobić krzywdę poza tym nikt nie chce współpracować ze sceptykami i marudami :) Dlatego osoby powyżej mogły jeszcze o MonaVie nie słyszeć :D Sami wybieramy osoby z którymi współpracujemy bo to raczej wieloletnia współpraca i nikt się nie chce wkurw..ć :)
A jeśli chodzi o produkt to smaczny.
Jest paru znanych i szanujących się lekarzy który wypowiadają się o produkcie można na youtube sobie posłuchać
Odpowiedź do 6 pierwszych komentarzy, Drodzy znawcy biznesu, super że sie wypowiadacie, zabieracie głos i jest dyskusja, ale jak to z Polakami przeważnie bywa - znają się na wszystkim, czyli na niczym. To efekt naszej tragicznej edukacji szkolnej i akademickiej, która również i mnie. Musiałem wkuwa na polibudzie całki, a i tak do niczego w mojej pracy i biznesach się nie przydały. Też jeszcze kilka lat temu byłem podobnie " zacofany" w mej niewiedzy jak Wy ( od 23 lat prowadzę własny tradycyjny biznes handlowy), ale ponad rok temu przyjrzałem się poważnie MLM ( MonaVie rozprowadza swoje produkty właśnie w tym systemie) i już wiem że to jest najbardziej bezpieczny biznes, a jak poważnie podejdziecie do tego tematu to zwrot z inwestycji może okazać się nieporównywanie większy niż w biznesie tradycyjnym ( np inwestycja w własny punkt handlowy). Do MonaVie trafiłem poprzez produkt ( pomógł mojej chorej córce), a do tego okazało sie, że jest to jeden z najlepszych biznesów przy tak małej inwestycji. Jeżeli macie ochotę dowiedzieć się coś więcej to podaję własnego maila pawel.mv@gmail.com
OdpowiedzUsuńPaweł jeśli chodzi o Twoją wypowiedź w sprawie nauczania w szkołach to całki i inne wynalazki nie są po to by je wykorzystać w życiu codziennym a jest to metoda treningu mózgu im bardziej zmuszamy umysł do pracy (myślenia) to efekty jego pracy będą owocować w przyszłości także doucz się troszkę i pogimnastykuj umysł bo przyda się to Tobie. Nauka w szkole jeśli chciałbyś tak uparcie ją wykorzystać w życiu powinna się kończyć na 4-5 klasie podstawówki bo w tym mniej wiecej czasie zdobywamy wiedzę w piśmie i liczeniu a to wystarcza w zupełności. Pytanie brzmi jak wyglądałby rozwój człowieka który kończy klasę 5-ą bo przecież tylko to może wykorzystać w życiu a całki i inne rzeczy są mu zupełnie niepotrzebne!! Sądząc po zawartym e-mail w Twoim komentarzu próbujesz "zwabić" kolejne owieczki do "golenia". Pisanie o chorej córce jest fajnym chwytem bo przecież ludzie "lubują" się w tego typu dramatach. Nieźle!! Mam tylko nadzieję że ludzie czytający tego bloga mają "trzeźwe" umysły i wiedzą co dla nich jest najlepsze. Mnie osobiście wszelkie MLM-y i ich wspaniałe produkty doprowadziły do choroby którą nazywam "nietrafiona inwestycja". Wszelkie kontakty z "liderami" tych "pantoflowych" biznesów trzymam z dala od siebie dostałem "drogą" lekcję i chciałbym oszczędzić coniektórym siwych włosów kiedy po wstąpieniu "wykupieniu" pakieciku oczy Wam się otworzą.
OdpowiedzUsuńJak w każdym MLM trzeba wciskać kit, tzn produkt może i nie najgorszy, ale w stosunku jakość/cena przepłacony kilka krotnie. Sprawdźcie sami na Allegro po ile można kupić sok z jagód Acai - 1/3 ceny Mona Vie.
OdpowiedzUsuńProszę nie kłamać. Na Allegro mozna czasem dostać kupić o 20-25% niż oficjalna cena produktu. Tylko,że będąc w strukturach tej firmy możesz za tą cene lub niższą kupić ten produkt. A to właśnie dzięki prowizji za polecenie. Kupując w sklepie bułkę dla siebie i sąsiada, piekarz ani sklep nie odpali Ci prowizji ;)
UsuńLudzie, po prostu śmieszni jesteście jak twierdzicie że jak czegoś niema w tv to nie działa. Uśmiałem się po pachy faktycznie trzeba być naiwnym nieudacznikiem żeby swoje życie opierać na reklamach w tv ;-P. Biznes MLM a sprzedaż bezpośrednia to są dwie różne rzeczy, proszę douczcie się bo taka niewiedza aż boli jak się czyta. Faktycznie całki i budowa pantofelka wzmaga myślenia, mam dla was info, straciliście 10 lat życia ucząc się tych bzdur. Sam prowadze tradycyjny biznes i zatrudniam 100 pracowników, na boku również rozwijam biznes jednej z firm działającej w tym systemie dzięki czemu mam 2 źródła dochodu. Binzes swój czyli firmę logistyczną prowadzę od 10 lat więc wiem o czym mówie i wiedzę jak to robić żeby nie splajtować nie zdobyłem na sali wykładowej czy z TV, natomiast biznes mlm rozkręcam od 2 lat i mimo że zarobki stanowią narazie albo może już 1/4 tradycyjnego to żaden biznes tradycyjny nie sprawił mi tyle przyjemności co mlm i zwłaszcza w tak krótkim czasie. W biznesie tradycyjnym ja stoją na górze piramida, tak piramidy tak jak kościół czy rząd i nikt z moich pracowników nie zarobi więcej odemnie a jak będzie chciał otworzyć konkurencje to powodzenia ;-) natomiast wiele osób w mojej mlmowskiej organizacji którę są sporo podemną zarabiają więcej odemnie. Więc jeśli piszecie że coś nie działa to zastanówcie się jakim jesteś autorytetm i do czego doszedłeś w życiu żeby tak twierdzić bo założę się że jesteś etatowcem bo chyba tylko wtedy masz czas na swoją mądrą TV ;-) Pozdrawiam i życzę miłego s=oglądania kiepskich ;-)
OdpowiedzUsuń