wtorek, 7 maja 2013

Wystawieni do wiatru czyli 500 wydajesz nic nie dostajesz


Przyszła pora weryfikacji szumnych zapowiedzi BZ WBK opisanych w artykule Promocja 500 wydajesz 50 dostajesz. Do tej pory opisywałem jedynie zasady promocji ale nigdy nie prezentowałem wyników. Każda promocja kończyła się tak jak zapowiadano czyli przyznaniem obiecanej premii. Teraz po raz pierwszy tak nie jest.

Kilka dni temu dostałem na maila taką wiadomość:



Nie da się ukryć, że jestem bardzo zdziwiony negatywną weryfikacją. Biorę udział niemal w każdym wisienkowych okazjach, można na nich zarobić niezłą dodatkową kasę przy w miarę niedużym nakładzie pracy. Wymaga to jednak nieco samodyscypliny oraz przede wszystkim pilnowania terminów. W przypadku promocji BZ WBK wystarczyło wydać kartą 500 zł by dostać 50 zł lub 1000 zł dla otrzymania 100 zł.


W moim przypadku nie musiałem nawet wyrabiać nowej karty, ani zakładać konta. Mogłem przystąpić do programu od razu będąc klientem Kredyt Banku.  Ponieważ kartami płacę dużo i często często dokonuję modyfikacji w priorytetach. Pierwszeństwo mają oczywiście te karty, które dają największy cashback.

Jakby na to nie patrzeć tutaj mieliśmy zwrot na poziomie 10% co należy do rzadkości na naszym rynku. Z tego powodu karta KB uzyskała status: 'najważniejsza' i płaciłem nią od razu. Ale oczywiście bez wydawania na siłę. Kupowanie na siłę tylko dlatego, że jest zwrot chociażby 10% na pewno nie jest dobrym pomysłem. Ponieważ byłem klientem KB a nie WBK dla pewności zadałem pytanie czy jestem objęty programem. Dostałem na maila taką odpowiedź:




Dlatego zakupów dokonywałem tak samo jak przedtem, tyle ile potrzeba uważam bowiem, że wszelakie programy cashback są tylko miłym dodatkiem a nie celem samym w sobie. Ponieważ biorę równolegle udział w promocjach BGŻ wymagających 300 zł oraz innych banków uznałem, że 500 zł wystarczy.

Zatem płatności na łączną kwotę dokonałem tak szybko jak to możliwe ale bez zakłócania. Dlatego też negatywna odpowiedź jest dla mnie zaskoczeniem. Wygląda na to że w programach typu kto pierwszy ten lepszy należy robić natychmiast zakupy na kwotę jak największą i jak najszybciej a z pewnością w dniu ogłoszenia programu.

Po programie pozostaje zatem niesmak. I nie dziwią mnie komentarz który ktoś zostawił w artykule: 
zabrakło im pieniędzy!!! Nie dostałem karty z kwotą 100zł., a jedynie e-mail informujący mnie, że z uwagi na duże zainteresowanie promocją limit nagród został wyczerpany. Biedny ten nasz bank - moim zdaniem naciąganie klientów i to klientów lojalnych, aktywnie korzystających z produktów banku. Była to ostatnia "promocja", w której brałem udział, gratuluję szczęśliwcom, którym się udało.

Wniosek prosty. Warto odtąd zwracać uwagę na dostępną pulę nagród. W przypadku gdy jest ona ograniczona i przyznawana dla najszybszych warto się dwa razy zastanowić czy warto brać w niej udział.

12 komentarzy:

  1. Jeśli wydałeś te 500 do 17 marca włącznie, to pisz reklamację:
    http://blog.bzwbk.pl/2013/02/plac-swoja-karta-i-odbierz-nawet-100-zlotych#comment-26083

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłem, nie zmieściłem się w terminie. Zacząłem od marca płacić także kartą z mBanku i stąd ten brak. Ogólnie jest tak, że biorę udział w wielu inwestycjach w różnych firmach i ta tematyka jest teraz przeze mnie eksplorowana najbardziej jest bowiem perspektywiczna. Karty zaś to rzecz zwykle jednorazowa więc zeszły na drugi plan.

      Usuń
  2. Na co liczyłeś? Ja od razu tego samego dnia wydałem 1000zł i nie były to zakupy na przymus. I tak nie byłem pewny czy zdążyłem. Dziwią mnie ludzie którzy robili w tej promocji zakupy "jedzenia" ze 30dni pewnie po 15-20zł ;-) i liczyli na nagrodę...

    "zwracać uwagę na dostępną pulę nagród. W przypadku gdy jest ona ograniczona i przyznawana dla najszybszych" BIERZ UDZIAŁ NATYCHMIAST NA WSZYSTKIE WARUNKI.

    To oczywiste! Szczerze mówiąc po autorze tego bloga się tego nie spodziewałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze w przypadku kolejnej takiej promocji nie będę brać w niej udziału. Nigdy nie wydawałem na siłę i nie mam zamiaru tego robić, tym bardziej jeśli nagrodą jest karta prepaid.
      Wszystkie promocje dotychczasowe były niejako po drodze. Pieniądze i tak wydaję płacę jednakże odpowiednimi kartami w odpowiednich miejscach by maksymalizować zysk. Ale nie mam zamiaru kupować od razu więcej niż potrzebuję tylko dlatego, że jest jakaś promocja.

      Usuń
  3. No to było bardzo dużo czasu!! Ja wydałem do 22 lutego włącznie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już otrzymałem kartę prepaid na 100zł także kto pierwszy ten lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja podziękuję Bankowi likwidujc u nich konto i kartę.
    Nie lubię być oszukiwany.

    Stu dostało karty - tysiące wkurzyli - GRATULACJE za sprawne przeprowadzenie migracji własnych klientów (jak ja) do konkurencji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zapoznałeś się z regulaminem promocji? Jeszcze rozumiem, jak by czas był jak wyżej parę dni ale mieliście prawie miesiąc. Nikt Cię więc nie oszukał, porostu nie doczytałeś, że pula nagród jest ograniczona i "kto pierwszy ten lepszy".

      A co do zamykania konta, normalna rzecz ja mam kilkanaście banków i tak muszę zakładać nowe bo tu 6% tam jakaś nowa premia itd :)

      Usuń
    2. To, że nie doczytał, to jedno, ale to, że nie wyeksponowali jakoś tego bardziej, to drugie. Jasne, że nikt nie został oszukany, ale bardziej od czystych rąk i intencji banku liczy się reakcja klientów. Jeżeli wszystko było tak jak miało być, a i tak część ludzi poczuje się oszukana i zrezygnuje z karty i konta to chyba nie do końca o taki efekt chodziło.

      Usuń
  6. Ja dostałem a wydałem te 500 dopiero po jakiś 20-25 dniach od przystąpienia do promocji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mnie też doszła karta 100zł wiec wszystko ok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chodzi o co innego jeszcze - na blogu bzwbk 20 marca było info że pula sie jeszcze nie skończył a

    OdpowiedzUsuń