środa, 19 grudnia 2012

Jestem barrister z ofertę kturej tsunami tobie dać duzio


Zastanawiająca jest ilość maili jaką dostaję ostatnio od różnych powiedzmy uszczęśliwiaczy. Zwykle od razu lądują one w koszu, gdyż szkoda na nich po prostu czasu ale jednego zostawiłem sobie na artykuł ku przestrodze dla osób, które mogłyby się skusić się na coś takiego. Jak widać publiczne podanie maila to nie tylko wartościowe wiadomości, ale także różnej maści naciągacze na cuda niewidy.

Czytając maila od razu widać iż to tekst obcojęzyczny przepuszczony przez marnej jakości translatora, który w swojej bazie danych nie posiada nawet słowa barrister lub nie potrafi podstawić odpowiedniego, w zasadzie nietrudnego, słowa oznaczającego adwokata uprawnionego do występowania przed sądem.

Z poniższowanego mailu celowu skasowac mail-baristera by któs z czytelnikóf nie skósił se czasemi na gribo ponad 21 milionuf dolarkuw, kóre źekomo wielka dobrodzieja chcieć rozdanie dla osobuf, kture nie widzi, nie usłyszeli i pewniu nigdo nie zobaczyli ani nie usłyszymy. Kto kasa chieć tu czytaju i pisanie du mnie:


Drogi Przyjacielu,
Jestem barrister Laurent Kafui, chcę podzielić się z wami ofertę biznesową, która będzie z obopólną korzyścią dla nas obu.Zmarły mój klient, które mają te same nazwisko jak twój, który tutaj w po określane są jako mojego zmarłego klienta, zginął w trzęsieniu ziemi w Japonii i tsunami w dniu 11 marca 2011 roku.
Przed śmiercią miał depozyt dwadzieścia jeden milionów siedemset tysięcy dolarów amerykańskich z Bankiem tu i teraz oni poprosili mnie, aby zapewnić najbliższej rodziny, jeżeli istnieje lub nieruchomości powróci wówczas do rządu i tak będzie utracone. Moja propozycja jest to, że pozwalają być przedstawione do tej roli tak, że dokumenty mogą być przetwarzane i wypłaty dokonywane na Twoją korzyść. Proszę skontaktować się ze mną poprzez mój prywatny adres e-mail więcej szczegółów.(...)
Prosimy potwierdzić swoje dane osobowe poniżej:
Imię .............
Imię Nazwisko: ..........
Kraj pochodzenia: ........
Pozdrawiam,
Laurent Kafui

Kto ciekaw może odpowiedzieć na owego maila, radziłbym jednak wybrać raczek to co rozdaje meritum, niż zaufać tajemniczemu nieznajomemu, który nie pała chęcią do rządu amerykańskiego a powierzanie im pieniędzy utożsamia z ich utratą, więc chce rozdać biednym. O ofercie meritum piszę dziś niżej

Meritum rozdaje 100 tys dla swoich klientów 

6 komentarzy:

  1. Mi co jakiś czas przychodzi Akma Akbir czy coś w ten deseń i coś tam o 3,5mln pisze, raku i bogu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj był dziadek z Nigerii, dzisiaj krewny z Japonii, a jutro co? Wujek z Ameryki?
    Choć na dobrą sprawę tekst napisany czystą angielszczyzną byłby bardziej wiarygodny niż ten pseudo-googlowo-translatorski bełkot.
    Swoją drogą jestem ciekaw, ilu "inteligentnych inaczej" rodaków da się na coś takiego nabrać?

    OdpowiedzUsuń
  3. He he też to dostałem. PS. Wchodziło się na płatne porno stronki za 1 USD, co? Trzeba podać maila i potem są takie konsekwencje...

    OdpowiedzUsuń
  4. To akurat jest mail związany ze współpracą w wypłacaniu pieniędzy ze skradzionych kart kredytowych i podobnych.
    Odpowiadając na ten mail (z danymi osobowymi) dajesz znak, że dałeś się złapać. W kolejnym otrzymasz prośbę o więcej informacji w tym nr rachunku bankowego. Złodzieje/pralnie pieniędzy/itp. będą przelewać na Twoje konto bankowe kasę wynikającą z tych operacji. Ty masz im tylko odsyłać większość z nich dalej. Oczywiście jak Interpol czy inni smutni panowie zapukają (albo wyważą) do drzwi Twojego domu, to Ty pójdziesz siedzieć.
    Aż dziwne, że jeszcze ktoś się na to daje złapać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Artykuł jest tylko ostrzeżeniem by nie nabierać się na tego typu maile.

      Usuń
    2. Rozumiem cel pokazania tego, tylko wyjaśniam, że nie jest to kant typu nigeryjskiego, że miliony czekają tylko musisz użyczyć drobne 50 tysięcy zielonych na opłaty manipulacyjne by dostać miliony, tylko stajesz się pośrednikiem w wypłatach z np. skradzionych kart kredytowych.
      Kiedyś przetestowałem co będzie dalej (podając oczywiście fake dane i numer konta ;), więc jak masz odwagę możesz odpowiedzieć barristerowi.

      Usuń