niedziela, 29 listopada 2015

Jeszcze więcej konkurencyjnych ofert czyli 4 lata bloga Polak Potrafi


Dziś świętujemy czwartą rocznicę wspólnego szukania wisienek wśród mnogości ofert rynkowych. Cztery to zresztą od dłuższego czasu magiczna liczba, boć przecie 4,00% to dziś najbardziej pożądana stawka, którą można tu i ówdzie zdobyć.

Rok temu wspominając swoje początki opowiedziałem wam bajkę o jaskiniowcu. Banki bowiem chętnie wiedzieliby w nas jaskiniowców, nieświadomych wyboru. Każdy bank chciałby byśmy byli jego klientem na stałe, po wsze czasy korzystając z kompleksowych ofert jednej tylko instytucji. Taki klient uznawany jest za ideał.

Czy coś się zmieniło od tamtego okresu? Zmieniło, oj zmieniło i przyznać muszę, że jest to dla mnie miłą niespodzianką. Pierwotnie bowiem blog miał wskazywać Wam to co najlepsze na rynku, dawać wgląd w najciekawsze oferty pozwalające podreperować lub zwiększyć swój budżet. A co się zmieniło?


Gdy zaczynałem przygodę w opisywanie prób wyjścia z przynoszącego straty funduszu, moim zadaniem było pokazanie, że nie warto biernie czekać aż okres umowy się zakończy. Że każdy wyjdzie na tym lepiej, jeśli zamiast ufać banksterom, którzy do takich ofert nas namawiają, sam sobie wyszuka najciekawsze oferty.

I to było w zasadzie wszystko czego oczekiwałem od bloga. Podzielić się z czytelnikami tym co najlepsze, czasem też skorzystać z wartościowych komentarzy, blogi skupiają bowiem ludzi świadomych swoich finansów, którzy pomagają sobie wzajemnie. I o to w tym chodzi

A jednak w ciągu tych czterech lat zmieniło się sporo i to szczególnie w ciągu ostatniego roku. Bez wątpienia największym zaskoczeniem jest rosnąca rola blogów finansowych. Na tyle znacząca, że banki zaczynają się już z tym liczyć.

Do niedawna banki oferowały różne promocje, a rolą blogów finansowych było prezentowanie wad i zalet. Z jednej strony wskazując pułapki i haczyki danej oferty, a z drugiej prezentując oferty alternatywne w innych bankach. Generalnie jednak szukało się ofert wśród tego, co banki prezentowały na swoich stronach

A jednak od pewnego czasu mamy coraz więcej ofert, których nie ma na stronach banków, a są na blogach. W ubiegłym roku rozpoczęły się pierwsze eksperymenty z akcjami specjalnymi. Banki zgodziły się dać jakiś fajny bonus i bacznie obserwowały jak to wpłynie na popularność oferty

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Najpierw były to niezwykle rzadkie oferty, pojawiały się bowiem raz na pół roku w Comperii. Pierwsza była BGŻ Optima wiosną 2014, potem do eksperymentu włączył się Meritum jesienią 2014. Jako trzeci wiosną 2015 na eksperyment zgodził się Raiffeisen, jako czwarty jesienią 2015 Eurobank.

Wydawało się więc, że siłą rzeczy na kolejną taką akcję poczekamy do wiosny 2016. A tymczasem tuż po zakończeniu Comperia Bonus 4 pojawiła się od razu Comperia bonus 5 i to z jakże niechętnym dotąd Aliorem. To pokazuje, że w końcu banki przekonały się do oferowania atrakcyjnych ofert z bonusem. Jak to wygląda w praktyce, można zobaczyć niżej.

Link do przykładowej trwającej obecnie oferty z bonusem  

To Wasza zasługa, że takie akcje stały się niezwykle popularne i z czasem zaczęli je przeprowadzać także inni organizatorzy. Dziś mamy już prawdziwy wysyp takich super ofert nie tylko w Comperii. W tym tygodniu mieliśmy przecież nawet cztery takie oferty jednocześnie: w BZ WBK z 100 zł, w Aliorze z 55 zł, znów w Optimie z 55 zł oraz w Millennium. Trzy ostatnie trwają zresztą nadal.

Dziś obchodzę 4 rocznicę, więc to najlepszy moment, by podziękować Wam wszystkim za wszystkie komentarze, te dobre i te złe, za wsparcie, które dopinguje mnie do dalszej pracy. I za liczny udział w akcjach specjalnych, poleceniach kont i wielu, wielu innych okazjach jakie pojawiają się na blogu.

Dzięki temu bowiem jest szansa na jeszcze więcej konkurencyjnych ofert z bonusem, na lepsze, bardziej podrasowane i konkurencyjne promocje, których nie znajdziecie w bankach. Daleko nam jeszcze do siły przebicia jaką ma groupon czy allegro, ale i tak zrobiliśmy duży krok naprzód w kreowaniu fajnych ofert, dla ludzi, którzy wiedzą czego chcą. A o to przecież w tym wszystkim chodzi.

8 komentarzy:

  1. Polcan, dziękujemy za Twe blogi. Nie dość, że ułatwiają nam porównywanie ofert banków, to jeszcze dają nam dostęp do ofert, których nie ma na stronach banków. Tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Ale tak naprawdę to od Was zależy, czy takich ofert będzie więcej.

      Usuń
  2. Gratuluję i życzę wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga.
    FX

    OdpowiedzUsuń
  3. W jakim sensie to od nas zależy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim, że im więcej ludzi skorzysta z akcji specjalnych na blogach finansowych, tym większa karta przetargowa dla nowych tego typu akcji. Organizator może przedstawić dużą skuteczność dotychczasowych akcji nowym bankom, które dzięki temu będą bardziej skłonne do zaoferowania swojej akcji specjalnej.
      Widać wyraźnie, że takie banki jak Optima, Millennium czy Raiffeisen powtarzają co jakiś czas swoje akcje specjalne, bo przekonały się że dzięki nim mogą mieć więcej klientów. I jak widać dołączają tutaj kolejne: Toyota bank, BZ WBK, a ostatnio nawet zatwardziały wróg Alior. Ostatni przypadek jak dla mnie jest najbardziej przekonujący.

      Usuń
  4. Trzymaj tak dalej, obyśmy świętowali kolejne rocznice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też zależy w dużej mierze od Was. W pierwotnym zamiarze blog miał trwać rok, dwa, no góra trzy lata. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że dotrę do czwartej rocznicy:)
      Czy będą kolejne? Obiecać nie mogę, ale nie wykluczam takiej możliwości.

      Usuń
  5. JA TEŻ BARDZO DZIĘKUJĘ I PROSZĘ O WIĘCEJ..
    wierna fanka Ewa F.

    OdpowiedzUsuń