No i mamy wreszcie 7% na lokacie, która nie jest długoterminowa czyli roczna lub dłużej. Na początku czerwca co prawda mieliśmy szał w BOŚ, ale założenie tam lokaty graniczyło z cudem, ja w każdym razie poległem po trzech nieudanych próbach. Takiego problemu nie będzie zapewne w Inbank, gdzie po długiej serii podwyżek docieramy do siódemki z przodu.
Dość długo przyszło nam czekać na wypatrywane, bezproblemowe 7%. Tym razem Inbank zafundował nam od razu podwyżki na obu lokatach lojalnych i tak jak w ubiegłym tygodniu podwyżki wynoszą po 0,25 punktu procentowego na lokacie kwartalnej oraz półrocznej.
Tutaj założysz lokatę lojalną ze stawką do 7,00%
Zatem najnowsza oferta lojalek to:
- 3 miesiące - 6,75%
- 6 miesięcy - 7%
Standardówek tym razem nie ruszono. Kwartalna dalej oferuje 5% zaś półroczna 4%, warto o tym pamiętać, bo jak pamiętamy jak zerwiemy lojalkę, a będziemy mieć więcej tutaj lokat, to zostaną one zamienione na standardówki.
Jak widać nieoczekiwany ruch ING z podniesieniem stawki na KO do 6,50%
już ma swoje efekty. Przypomnę bowiem, że Bank Śląski podniósł
oprocentowanie swojego konta oszczędnościowego w dzień po poprzednich
podwyżkach fioletowych.
Inbank przebija też tym samym ofertę bezpośredniego rywala czyli BFF. z lokatami Facto. Włosi co prawda mają też 7% w ofercie, ale dopiero przy lokacie rocznej zainteresowani mogą zerknąć tutaj. Nie od dziś wiadomo, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta, a w tym przypadku tym trzecim jesteśmy my.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz