No i proszę, docieramy do poziomów, które na początku istnienia bloga były uznawane za minimum. Pewnie mało kto w Was pamięta, że na początku gdy zaczynały się wieloletnie zjazdy szukaliśmy 6% w różnych bankach i robiliśmy wszystko by nie zjechać poniżej tego fajnego progu.
Teraz 6% mamy wreszcie w Inbank, tym samym który omawiałem niedawno komentując 5% na lokacie lojalnej. Jak widać bank nie doczekał się takiego napływu klientów jak zakładał i po kilku dosłownie dniach podniósł stawkę do 6%.
Tutaj założysz lokatę lojalną na 6% w Inbank
Jak pamiętamy z piątkowego wpisu od maja tego roku Inbank rozgraniczył lokaty na dwa rodzaje: standardowe oraz lojalne. Standardowe nie są zbyt ciekawe i nawet nie warto tam zaglądać. Jednomiesięczna dalej jest oprocentowana na 1,60% zaś kwartalna skacze już do 4% ale przecież już na KO w Millennium mamy 4,50%.
Nas tutaj interesują tylko lojalne bo te odstają znacznie od reszty. W dalszym ciągu mamy dwie opcje do wyboru
- 3 miesiące: 6%
- 6 miesięcy: 6%
Dla przypomnienia lokaty lojalne charakteryzują się tym, że ich zerwanie skutkuje zmianą oprocentowania na standardowe. Przykładowo mamy 5 lokat lojalnych, zrywamy jedną z nich, a wtedy wszystkie pozostałe 4 zostają zamienione na standardowe.
Kto
by się spodziewał, że na wiosnę będziemy mieli taki nagły przyrost
oprocentowania na lokatach. Nareszcie sytuacja powoli zaczyna wracać do
normy i pierwsze lokaty oferują już wyższe stawki niż stopy procentowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz